Była rozmowa. Nieoficjalne informacje ws. spotkania Zełenski - Tusk

Prezydent Ukrainy oznajmił, że rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem i podkreślił, że w planach są wzajemne wizyty, które mają się odbyć już "wkrótce". Jak podały źródła Polskiej Agencji Prasowej, do spotkania ma dojść jeszcze w tym tygodniu.

Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk
Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz

"Rozmawiałem z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Podziękowałem mu za niezmienne wsparcie przyjaznej Polski oraz realizację kolejnego pakietu pomocy wojskowej" – napisał Zełenski na platformie X.

"Omówiliśmy postępy Ukrainy na ścieżce integracji europejskiej oraz priorytety półrocznego przewodnictwa Polski w Radzie UE, które rozpocznie się w styczniu. Uzgodniliśmy wymianę wizyt w najbliższej przyszłości w celu lepszej koordynacji naszych wspólnych działań" – powiadomił ukraiński prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co z wpływami Rosji w Syrii? "Będzie chciała utrzymać swoją obecność"

Spotkanie Tusk - Zełenski

Źródła PAP informują, że do spotkania Zełenskiego z Tuskiem może dojść w najbliższych dniach i najprawdopodobniej po stronie ukraińskiej. Prezydent Ukrainy po poprzedniej rozmowie telefonicznej z premierem Polski 20 listopada zapowiadał, że ich spotkanie odbędzie się jeszcze przed końcem bieżącego roku.

Zełenski ujawnił wówczas, że rozmawiał z Tuskiem o oczekiwaniach Ukrainy w związku z objęciem przez Polskę prezydencji w Radzie UE na początku 2025 roku.

"Podzieliliśmy się oczekiwaniami związanymi z przewodnictwem Polski w Radzie UE w pierwszej połowie przyszłego roku. Liczę na wsparcie Polski w procesie negocjacji z UE - w sprawie otwarcia pierwszego rozdziału negocjacyjnego i równoległego otwarcia innych rozdziałów" – oznajmił Zełenski.

"Podziękowałem również Donaldowi Tuskowi za wykorzystanie swoich rozległych kontaktów osobistych do wsparcia (procesu) przystąpienia Ukrainy do NATO i kontynuację pomocy wojskowej dla Ukrainy" – oświadczał wtedy ukraiński prezydent.

Wybrane dla Ciebie