Była Poczta czerwona, jest czarno-familijna
"Gazeta Wyborcza" podaje, że PiS przypuściło atak na pocztowe posady. Według dziennika za rządów Prawa i Sprawiedliwości w pocztowych spółkach dostało kierownicze posady kilkanaście osób.
Szefem Poczty jest Zbigniew Niezgoda, były dyrektor biura zarządu TVP za czasów Wiesława Walendziaka. Sekretarz mazowieckiego zarządu ZChN Stanisław Piecyk został jednym z jego zastępców. W radzie Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych Pocztę reprezentuje teraz Marek Chodakiewicz, były dyrektor biura administracyjno-gospodarczego Urzędu Warszawy.
Do spółki informatycznej Postdata, założonej przez Pocztę Polską i Prokom Software trafili Waldemar Dobrzyński, zastępca Chodakiewicza w biurze w warszawskim ratuszu, oraz Jacek Rusiecki powiązany z Wiesławem Walendziakiem. Wiceszef Poczty Łukasz Żelewski oraz członek jej Rady Przemysław Sypniewski również mają związki z Walendziakiem.
Do Rady Pocztowej Agencji Usług Finansowych trafił zaufany człowiek śląskiego PiS-u Krzysztof Pytel. W radzie nadzorczej Post Media Serwis zasiada kolejnych kilka osób blisko związanych ze stołecznym ratuszem z czasów, gdy kierował nim Lech Kaczyński. (IAR)