Był przy przesłuchaniu zmarłej Skrzypek. Znów zabiera głos

- Byłem na przesłuchaniu z udziałem pani Barbary Skrzypek, które zostało przeprowadzone z najwyższym standardem - ocenił w poniedziałek na antenie TOK FM mec. Jacek Dubois. - Zarzut pojawia się w momencie, kiedy pani Skrzypek nagle umiera, z zupełnie niezwiązanej przyczyny - stwierdził, nawiązując do słów pochodzących z obozu polityków PiS.

Był przy przesłuchaniu zmarłej Skrzypek. Znów zabiera głosJacek Dubois
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
142

Barbara Skrzypek zmarła w sobotę. Informację o jej śmierci przekazał redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. Jak podkreślił, prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mu informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki.

Skrzypek była przesłuchiwana w śledztwie ws. spółki Srebrna. W przesłuchaniu uczestniczył mecenas Jacek Dubois, który reprezentuje austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

Wcześniej przekonywał on, że Barbara Skrzypek podczas przesłuchania czuła się zupełnie normalnie i nie było ono długie. Adwokat w rozmowie z PAP stwierdził, że wiązanie śmierci wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego z przesłuchaniem w prokuraturze jest "totalnym nieporozumieniem".

Jak ocenił w poniedziałek na antenie TOK FM mec. Jacek Dubois, przesłuchanie pani Skrzypek odbyło się w prokuraturze w środę, a do soboty "nikt nie podniósł jakiegokolwiek zarzutu, że cokolwiek odbyło się nieprawidłowo". - Zarzut pojawia się w momencie, kiedy pani Barbara Skrzypek nagle umiera z zupełnie niezwiązanej przyczyny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina

Mec. Jacek Dubois: To niegodne stawiać takie zarzuty

Adwokat zapewnił, że przesłuchanie nie było stresujące, a na stwierdzenie na temat tego, że według Jarosława Kaczyńskiego miało takie być, odparł, że prezesa PiS na nim nie było.

- Ja mogę tylko i wyłącznie powiedzieć jedno: byłem na przesłuchaniu. Odbyło się ono z najwyższym standardem, dlatego jak zobaczyłem te obrzydliwe kalumnie, które padały w sobotę, moją pierwszą reakcją był wpis na Twitterze. To było wbrew rzeczywistemu przebiegowi tych zdarzeń - stwierdził Dubois.

Jak też mówił, w dniu przesłuchania wspólnie spędzili wraz z Barbarą Skrzypek około pół godziny na korytarzu, "rozmawiając o rzeczach zupełnie zwykłych". Mecenas przekonywał, że miał w jej czasie wrażenie, że była ona "w bardzo dobrej formie".

- Opowiadała o swoich marzeniach dotyczących podróży. Mówiła o tym, że marzy o podróży do Indii. Pół godziny rozmawialiśmy na korytarzach o rzeczach absolutnie obojętnych. Wspominaliśmy dawne czasy, gdzie w jakiś sposób nasze drogi się stykały - wymieniał.

Mecenas zapewniał też, że Barbara Skrzypek miała możliwość kontaktu ze swoim pełnomocnikiem i "nie podjęła takiej próby, ale mogła". Miał on znajdować się "piętro niżej", bo "umówili się, że będzie na nią czekał i będzie mogła z nim porozmawiać".

Na pytania prowadzącej o twierdzenia Jarosława Kaczyńskiego, że protokół z przesłuchania rzekomo mógł zostać sfałszowany, mecenas odpowiedział:

- Protokół został odczytany, wszystkie uwagi zostały uwzględnione, został podpisany przez cztery osoby i nie było żadnego sporu co do jego treści. To są obrzydliwe kłamstwa i pomówienia i dlatego moja reakcja była tak ostra - stwierdził Dubois. - To jest po prostu niegodne stawiać takie zarzuty, zwłaszcza przez ludzi, którzy w ogóle w tych zdarzeniach nie uczestniczyli - ocenił.

Informacja o śmierci Barbary Skrzypek wywołała liczne spekulacje, jednak oficjalne przyczyny zgonu nie zostały podane do publicznej wiadomości - nie ujawnił ich również prezes Jarosław Kaczyński, mówiąc o Barbarze Skrzypek podczas wywiadu. Jednocześnie PiS przyjął narrację, według której polityczne zaangażowanie prokuratur Ewy Wrzosek oraz osób biorących udział w jej przesłuchaniu miało rzekomo doprowadzić do tragedii. To wywołało falę kontrowersji i dyskusji na temat wykorzystywania tego wydarzenia w bieżącej walce politycznej. Na tym etapie stawianie jednoznacznych osądów w tej sprawie jest nieuzasadnione, ponieważ brak jest twardych dowodów potwierdzających jakikolwiek związek między działaniami prokuratury a śmiercią Skrzypek. Na ten moment sprawa wymaga dalszego wyjaśnienia.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

"Sugestia, że kolejne osoby będą ginąć?". Nerwowa reakcja Wrzosek
"Sugestia, że kolejne osoby będą ginąć?". Nerwowa reakcja Wrzosek
Tajemnicza śmierć rolnika. Czy gangster przejmie majątek?
Tajemnicza śmierć rolnika. Czy gangster przejmie majątek?
Pierwszy transpłciowy mężczyzna w Wielkiej Brytanii urodził dziecko
Pierwszy transpłciowy mężczyzna w Wielkiej Brytanii urodził dziecko
Nie będą badać agresji Rosji przeciwko Ukrainie. USA się wycofują
Nie będą badać agresji Rosji przeciwko Ukrainie. USA się wycofują
Śmierć Barbary Skrzypek: Kontrowersje wokół przesłuchania i rola jej syna w PiS
Śmierć Barbary Skrzypek: Kontrowersje wokół przesłuchania i rola jej syna w PiS
Tragiczny wypadek. 21-latek zjechał z drogi i uderzył w drzewo
Tragiczny wypadek. 21-latek zjechał z drogi i uderzył w drzewo
"Permanentny brak". Fatalna sytuacja polskich szpitali
"Permanentny brak". Fatalna sytuacja polskich szpitali
Tragiczny wypadek w Kętach. Zmarła 15-latka
Tragiczny wypadek w Kętach. Zmarła 15-latka
Dlaczego USA idą na ustępstwa? "Osobiście rozumie Putina"
Dlaczego USA idą na ustępstwa? "Osobiście rozumie Putina"
Będą zaskarżać decyzję rządu. Kościół nie składa broni
Będą zaskarżać decyzję rządu. Kościół nie składa broni
Na kogo teraz Polacy oddaliby głos? Nowy sondaż
Na kogo teraz Polacy oddaliby głos? Nowy sondaż
Dziennikarze czekali w prokuraturze. Ewa Wrzosek zabrała głos
Dziennikarze czekali w prokuraturze. Ewa Wrzosek zabrała głos