Do zdarzenia doszło w sobotę późnym popołudniem. Para spacerowała po wiejskiej okolicy niedaleko wioski Stanford on Soar w hrabstwie Nottinghamshire. Wtedy została zaatakowana przez byka.
W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zginął na miejscu. Jego ciężko ranna małżonka zdołała się przeczołgać pod ogrodzeniem w stronę pobliskiej drogi. Przejeżdżająca motocyklem obok miejsca zdarzenia kobieta wezwała służby ratunkowe.
Nie jest do końca jasne dlaczego zwierzę rzuciło się na ludzi. Policja twierdzi, że zapadał zmrok, kiedy para znalazła się na pastwisku, na którym doszło do tragedii. Byk został złapany i uśpiony - pisze "Daily Mail".
NaSygnale.pl: Straciła życie, bo nie polała wódki?!