Bydgoszcz.Tragedia w domu pomocy społecznej. Nie żyje 5-latek
Najprawdopodobniej zakrztusił się klockiem. Nie żyje 5-letni chłopczyk z Domu Opieki Społecznej w Bydgoszczy. Wszczęto śledztwo w sprawie.
W Domu Pomocy Społecznej "Słoneczko" przy ul. Gałczyńskiego w Bydgoszczy doszło do tragedii. Zmarł 5-letni Dominik. Najprawdopodobniej zakrztusił się klockiem. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura.
Jak podaje "Gazeta Pomorska", do tragedii doszło w czwartek po godzinie 15. Na miejsce szybko przyjechała karetka. Pierwszej pomocy pięciolatkowi udzielały natychmiast pielęgniarki. Dziecka nie udało się jednak uratować.
Pracownicy Domu Pomocy Społecznej są wstrząśnięci. - To było cudowne, kochane dziecko. Opłakujemy naszego małego podopiecznego. Ciężko pracować po takim wydarzeniu - powiedziała gazecie Agnieszka Probant, kierownik placówki.
Zobacz także: Tadeusz Cymański przyznaje: nerwy puściły, dałem klapsa
Bydgoszcz w traumie
Jak dodała, część pracowników skorzystała z pomocy psychologów. - Mam nadzieję, że nie zrezygnują z pracy. Opieka nad naszymi wychowankami to, bardzo odpowiedzialne zajęcie. Próbujemy odnaleźć się w tej trudnej dla nas sytuacji. Jesteśmy w traumie. Nie wiem, czy uda się nam otrząsnąć po tej tragedii - podkreśliła.
W "Słoneczku" przebywa 56 podopiecznych, głównie z niepełnosprawnością intelektualną. Rodzeństwo zmarłego Dominika też tam mieszka.
Źródło: "Gazeta Pomorska"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl