By karkówka z grilla nie zaszkodziła
W wakacje służby sanitarne odnotowują największą liczbę zatruć i zakażeń pokarmowych - informuje "Rzeczpospolita". Powodem jest wysoka temperatura i to, że w lecie rzadziej myjemy ręce.
17.07.2010 | aktual.: 19.07.2010 09:53
Jak powiedziała gazecie dr Jolanta Szych, mikrobiolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku nie pojawiły się żadne nowe bakterie? Natomiast stare są bardzo aktywne. Najwięcej jest zakażeń i zatruć spowodowanych salmonellą - ok. 9 tys. rocznie.
Polacy zatruwają się też jersinią, która w agresywnej, nowej mutacji przyszła do nas kilka lat temu ze Stanów Zjednoczonych. Epidemiolodzy uderzyli na alarm, gdy w zeszłym roku zanotowali aż kilkadziesiąt zakażeń w całym kraju. Wszystkich zakażeń może być znacznie więcej: lekarze przyznają, że dobrze kontrolowana jest w Polsce wyłącznie salmonella.
Czego nie wolno? Przechowywać jedzenia długo w lodówce - niska temperatura nie chroni przed namnażaniem się bakterii. Trzymać surowego mięsa razem z potrawami, które je się na surowo (ani kłaść go na suszarce czy kroić na tej samej desce co sałatę)
. Kłaść surowych kotletów obok już usmażonych (ta zasada dotyczy też szykowania dań na grillu).