Buzek nie założy partii
Nie będzie żadnej partii politycznej - zapewnia były premier Jerzy Buzek. "Nie ma dzisiaj sensu powoływania kolejnego ugrupowania,
jest natomiast sens, aby powołać jedno. Aby tak się jednak stało
partie, które są dziś po prawej stronie sceny politycznej muszą
dojść do takiego przekonania" - powiedział.
29.06.2003 | aktual.: 29.06.2003 20:15
Były premier przyjechał do Łęczycy na "Spotkanie przyjaciół", imprezę na którą zaproszeni zostali ministrowie jego rządu, wojewodowie, centroprawicowi politycy i samorządowcy. Nie zaproszono natomiast Mariana Krzaklewskiego.
Buzek przyznał, że jego rząd nie uniknął potknięć i pomyłek, ale trzeba z tego wyciągnąć wnioski._ "Musimy sobie wybaczyć wiele spraw, które nas poróżniły, bo mieliśmy różny pogląd i nadzieję na rozwój Polski. O tych różnicach powinniśmy dzisiaj zapomnieć"_ - powiedział.
Dodał, że dwa lata rządów obecnej ekipy pokazały, jak wiele można było zniszczyć i zaniedbać; rozbita służba zdrowia, służba cywilna, ubezwłasnowolnienie samorządów.
Buzek jest przekonany, że takie spotkania jak w Łęczycy będą kontynuowane. Następne ma się odbyć jesienią tego roku.
Obecny w Łęczycy były poseł AWS Stefan Niesiołowski powiedział, że _ "na obecnym etapie nie ma woli tworzenia nowej partii"_.