Bush zwiedził Nowy Orlean
Prezydent USA George Bush
po raz trzeci odwiedził tereny spustoszone przez huragan Katrina
na południowym wybrzeżu kraju.
12.09.2005 | aktual.: 12.09.2005 18:39
Bush przybył wieczorem do zalanego wodami powodziowymi Nowego Orleanu, zatrzymując się na noc na okręcie wojennym USS Iwo Jima, gdzie stacjonuje sztab akcji usuwania skutków katastrofy.
Prezydent wysłuchał sprawozdania o sytuacji, przedstawionego przez kierującego akcją wiceadmirała Straży Przybrzeżnej Thada Allena. Przejął on tę funkcję od szefa Federalnej Agencji ds. Klęsk Żywiołowych (FEMA) Michaela Browna, przeniesionego do Waszyngtonu po surowej krytyce jego działań.
W poniedziałek po raz pierwszy Bush zwiedził Nowy Orlean, oglądając miasto z platformy ciężarówki wojskowej. Był m.in. w historycznej dzielnicy French Quarter, gdzie zniszczenia na szczęście nie są wielkie.
Po południu tego dnia (czasu lokalnego) miał przelecieć helikopterem nad przedmieściami, a potem udać się do najbardziej spustoszonych huraganem miast sąsiedniego stanu Missisipi: Biloxi i Gulfport.
Bush, podobnie jak FEMA, jest nadal krytykowany za spóźnioną reakcję po uderzeniu huraganu 29 sierpnia. Zarzuty nieudolności i opieszałości kieruje się jednak także do władz stanu Luizjana i lokalnych władz Nowego Orleanu.
Gubernator stanu Kathleen Blanco i burmistrz miasta Ray Nagin towarzyszyli Bushowi na poniedziałkowej konferencji prasowej. Chociaż oboje mieli wcześniej pretensje do władz federalnych, tym razem unikali krytyki prezydenta w wypowiedziach dla mediów.
Tymczasem dzięki pracy 80 pomp, powoli pompujących wodę, Nowy Orlean, który na początku był zatopiony w 80%, obecnie jest zalany tylko w 50%. Władze przewidują, że miasto będzie całkowicie osuszone w ciągu miesiąca.
Trwa akcja poszukiwania ciał ofiar powodzi i pozostałych jeszcze rozbitków. Jak podano w sobotę, jej pierwsze wyniki sugerują, że ofiar śmiertelnych będzie dużo mniej niż 10.000 - którą to liczbę wymienił jako prawdopodobną burmistrz Nagin. Na razie oficjalna liczba zabitych w mieście wynosi około 200.
Służby ratunkowe walczą m.in. z muchami i komarami, które plenią się w wilgotnym środowisku i mogą być nośnikami groźnych chorób zakaźnych.
W niedzielę otwarto dla ruchu towarowego lotnisko w Nowym Orleanie, a na wtorek planuje się wznowienie ruchu pasażerskiego, na razie w ograniczonym zakresie.
Tomasz Zalewski