Bush wzywa do przeprowadzenia uczciwych wyborów na Ukrainie
Prezydent USA George W. Bush wezwał do przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich na Ukrainie - poinformował Biały Dom.
19.11.2004 | aktual.: 19.11.2004 11:05
"21 listopada 2004 naród Ukrainy będzie wybierał swojego następnego prezydenta. Naród ma prawo i zasługuje na to, aby wybrać go w sposób wolny, bez strachu pochodzącego z zewnątrz bądź wewnątrz" - czytamy w oświadczeniu Białego Domu.
W niedzielę na Ukrainie odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się lider opozycji Wiktor Juszczenko i kandydat obozu władzy premier Wiktor Janukowycz. W pierwszej turze, która odbyła się 31 października, minimalnie zwyciężył Juszczenko, z przewagą 0,55 punktu procentowego.
Kampania wyborcza i pierwsza tura wyborów - według Białego Domu - nie odpowiadały standardom międzynarodowym. "Podzielamy głębokie zaniepokojenie OBWE i innych obserwatorów, że proces wyborczy nie spełnił międzynarodowych standardów. Wzywamy władze ukraińskie, aby pozwoliły swym obywatelom wybrać w sposób wolny następnego prezydenta".
Prezydent Bush oświadczył, że Stany Zjednoczone nie mają większego obowiązku niż wspieranie wolności na całym świecie:
"Zawiera się w tym także wspieranie krajów w Europie Wschodniej, które weszły na drogę demokracji około 15 lat temu. Aby zakomunikować nasze poparcie dla perspektyw demokratycznych Ukrainy prezydent Bush zwrócił się do senatora Richarda Lugara, przewodniczącego Komitetu Stosunków Międzynarodowych, aby pojechał na Ukrainę" w okresie, kiedy będzie się tam odbywała druga tura głosowania.
W komunikacie napisano również, że USA popierają aspiracje Ukrainy w sprawie przystąpienia do wspólnoty euroatlantyckiej, do której przynależność wymaga podzielania wspólnych wartości:
"Jeśli wybory nie spełnią demokratycznych standardów, to aspiracje Ukrainy na tym ucierpią. Z drugiej strony, jeśli rezultat wyborów odzwierciedli prawdziwą wolę narodu, otworzy to nowe możliwości dla współpracy amerykańsko-ukraińskiej".