ŚwiatBush wychwala Rumsfelda, zwolnionego z Pentagonu

Bush wychwala Rumsfelda, zwolnionego z Pentagonu

Na uroczystości w Pentagonie
prezydent USA George Bush oddał honory byłemu ministrowi obrony
Donaldowi Rumsfeldowi, który ponad miesiąc temu podał się dymisji
pod naciskiem krytyków obciążających go winą za niepowodzenia
wojny w Iraku.

Bush wychwala Rumsfelda, zwolnionego z Pentagonu
Źródło zdjęć: © AFP

15.12.2006 20:45

W przemówieniu Bush długo wychwalał Rumsfelda jako wybitnego - jego zdaniem - szefa resortu obrony. Powiedział, że za jego urzędowania "w Pentagonie zapanowała kultura nagradzania innowacji i nowego sposobu myślenia".

Jak oświadczył, "w ciągu sześciu lat, kiedy Donald Rumsfeld kierował Pentagonem, nastąpiło w nim więcej zmian, niż poprzednio, od lat 40., kiedy utworzono Ministerstwo Obrony". Wcześniej w USA działało Ministerstwo Wojny.

Bush podkreślił też skromność Rumsfelda. Przypomniał, że tygodnik "Time" chciał go mianować "człowiekiem roku", ale minister przekonał jego redaktorów, żeby zamiast tego tytuł ten przyznać zbiorowo "amerykańskim żołnierzom".

Jako szef Pentagonu Rumsfeld kładł nacisk na unowocześnianie armii, nowe rodzaje broni oparte na supernowoczesnej technice, a także rozbudowę sił specjalnych, szczególnie przydatnych do walki z międzynarodowym terroryzmem.

Powszechnie zarzuca mu się jednak całą serię błędów w Iraku. Wbrew radom generałów ze sztabu, minister upierał się, żeby nie wysyłać tam dużo wojsk.

Większość ekspertów uważa, że tylko zmasowanymi siłami można było stłumić opór rebeliantów -zwolenników Saddama Husajna. Niefortunną decyzją było też rozwiązanie reżimowej armii irackiej i partii Baas.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)