ŚwiatBush przypomni Putinowi o okupacji państw bałtyckich

Bush przypomni Putinowi o okupacji państw bałtyckich

05.05.2005 12:00, aktual.: 05.05.2005 12:25

Prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush
zapowiedział, że w czasie swych rozmów w Moskwie w przyszłym
tygodniu "przypomni" prezydentowi Władimirowi Putinowi o
rosyjskiej okupacji państw bałtyckich - podała agencja
Associated Press.

Bush wypowiadał się w środę w wywiadzie, udzielonym litewskiej telewizji.

Powiedział, że w czasie spotkania z Putinem podkreśli, że zakończenie wojny nie przyniosło wolności trzem krajom bałtyckim. Oczywiście, że przypomnę mu o tym - zapowiedział Bush. Zaznaczył jednak, iż ma nadzieję, że Rosja utrzyma dobre stosunki ze swymi bałtyckimi sąsiadami. W interesie Rosji leży, by na swych granicach miała wolne, demokratyczne kraje - oświadczył Bush.

W liście do prezydent Łotwy Vairy Vike-Freibergi, opublikowanym w środę przez łotewską kancelarię prezydencką, Bush napisał, że koniec II wojny światowej oznaczał początek radzieckiej okupacji Środkowej i Wschodniej Europy oraz aneksję Litwy, Łotwy i Estonii. Dla Europy Zachodniej koniec II wojny światowej oznaczał wyzwolenie. W Środkowej i Wschodniej Europie wojna oznaczała też radziecką okupację i aneksję Estonii, Łotwy i Litwy oraz narzucenie komunizmu - napisał prezydent USA.

W ten piątek Bush przybędzie do Rygi, gdzie w sobotę spotka się z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii. Następnie uda do Holandii na tamtejsze niedzielne obchody zakończenia II wojny światowej, a stamtąd na poniedziałkowe uroczystości 60. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami do Moskwy. Pięciodniową podróż amerykański prezydent zakończy wizytą w Gruzji.

Łotwa jest jedynym z trzech krajów bałtyckich, którego prezydent przyjął zaproszenie na moskiewskie uroczystości rocznicowe 9 maja. Prezydenci Litwy i Estonii, Valdas Adamkus i Arnold Ruutel odmówili, tłumacząc to sowiecką okupacją ich krajów w latach 1945- 1991.

W 1940 roku Litwa, Łotwa i Estonia zostały włączone do ZSRR.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także