"Bush jest tyranem, który pozostawia Hitlera w cieniu"
Północnokoreańskie ministerstwo spraw zagranicznych
oświadczyło, że nie widzi uzasadnienia dla dalszych rozmów ze
Stanami Zjednoczonymi ze względu na ich "wrogą politykę". Bush jest tyranem, który pozostawia Hitlera w cieniu - oświadczył cytowany przez Reutera rzecznik północnokoreańskiego MSZ.
23.08.2004 | aktual.: 23.08.2004 08:21
W sierpniu miała rozpocząć się kolejna runda sześciostronnych rozmów (USA, Rosja, Chiny, Japonia i oba państwa koreańskie) na temat północnokoreańskiego programu nuklearnego na szczeblu grup roboczych.
Jednak nic nie wskazuje na to, aby termin ten został dotrzymany. Nie wiadomo też, czy i kiedy wznowione zostaną rozmowy na wyższym szczeblu.
Oświadczenie MSZ KRL-D w niezwykle ostrych słowach krytykuje prezydenta USA George'a W. Busha, zarzucając mu m.in. "obrzucanie oszczerstwami i kalumniami" władz Korei Północnej i jej przywódcy Kim Dzong Ila.
Jednak zdaniem południowokoreańskich ekspertów Phenian często zaostrza swą retorykę, a później decyduje się na udział w rozmowach lub na kompromis.