Bush i premier Hiszpanii za międzynarodową strategią antyrakietową
George W. Bush i Jose Maria Aznar (AFP)
Amerykański prezydent George W. Bush i premier Hiszpanii Jose Maria Aznar opowiedzieli się we wtorek za tworzeniem międzynarodowej strategii pozwalającej zmniejszyć zagrożenie atakiem jądrowym.
Jednym z celów wizyty Busha w Europie jest zdobycie poparcia dla amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, który często bywa krytykowany przez europejskich partnerów USA.
Mamy do czynienia z coraz większym niebezpieczeństwem, wynikającym z rozprzestrzeniania broni masowej zagłady i pocisków służących do jej przenoszenia - skonstatowali obaj politycy.
Zgadzamy się, że istnieje potrzeba stworzenia pełnej strategii bezpieczeństwa, która obejmie zarówno ofensywne, jak i defensywne systemy odstraszające, która będzie obejmować redukcję broni nuklearnej oraz wzmocni kontrolę nad rozprzestrzenianiem broni masowej zagłady i pocisków (przenoszących) - napisali Bush i Aznar.
Prezydent Bush jest gorącym zwolennikiem budowy amerykańskiego systemu NMD, który ma uchronić USA przed niespodziewanym atakiem jądrowym ze strony tzw. państw nieobliczalnych (m.in. Korea Płn., Iran) czy międzynarodowych organizacji terrorystycznych.
Bush uważa, że traktat o ograniczeniu broni rakietowej ABM podpisany między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim w 1972 r. jest "reliktem przeszłości" i musi zostać odłożony na bok, aby umozliwić prace nad nowym systemem obrony antyrakietowej. Układ ABM zabrania budowy takiego systemu.
Wiele rządów europejskich jest sceptycznych wobec planów Busha, obawiając się, że wcielnie go w życie spowoduje nowy wyścig zbrojeń. (jd)