Trwa ładowanie...
28-03-2003 15:22

Bush - czarny symbol zła?



Wielu niemieckich pacyfistów nie ma wątpliwości, kto z uczestników irackiego kryzysu przejdzie do historii jako "czarny charakter" i "symbol zła". „Zwycięzcą” w tej kategorii będzie – ich zdaniem – prezydent USA George W. Bush.

Bush - czarny symbol zła?Źródło: AFP
d3u6lok
d3u6lok
Bush "wygrywa" także w Indonezji (AFP)
Źródło: Bush "wygrywa" także w Indonezji (AFP)

"Jaka szkoda, że nie wolno nam porównywać Busha z Hitlerem" - głosi napis na jednym z transparentów przymocowanych do metalowych barierek broniących dostępu do ambasady USA w Berlinie. "Bush - ty morderco", "Kto jest terrorystą? Bush!" - to inne wersje plakatów wyrażających dezaprobatę dla amerykańskiego prezydenta.

Pomysłowość przeciwników wojny, którzy usadowili się w pobliżu ambasady USA na eleganckim bulwarze Unter den Linden, nie zna granic. Amerykańska flaga, w której białe gwiazdki symbolizujące stany zastąpiono trupimi czaszkami, fikcyjny list gończy za "ściganym za morderstwa" Bushem czy też klepsydra anonsująca śmierć "USA jako wzoru demokracji" to tylko niektóre przykłady tej twórczości. Hasło z lat 60. - "kochajcie się zamiast walczyć", fragmenty wierszy Bertolda Brechta oraz dziecięce rysunki sąsiadują z wulgarnymi napisami w rodzaju "Fuck Bush".

Na wysadzanym lipami środkowym pasie szerokiej alei, ulubionym miejscu spacerów berlińczyków i turystów, wyrosło miasteczko przeciwników wojny. Spotkać tu można antyglobalistów, postkomunistów z PDS, działaczy Greenpeace oraz uczniów berlińskich szkół, którzy od wybuchu wojny demonstrują przeciwko amerykańskiej interwencji. Niektórzy wpadają na kilka godzin, inni spędzają tutaj wiele dni i nocy, ogrzewając się przy ognisku lub nocując w pobliskim namiocie. Panuje atmosfera happeningu, udzielająca się także przypadkowym przechodniom.

d3u6lok

Przejeżdżający kierowcy dodają demonstrantom otuchy klaksonami. Spragnieni najnowszych wiadomości z Iraku wystają przed telewizorem kwitując gwizdami i niewybrednymi komentarzami wystąpienia amerykańskich wojskowych. Teren przed telewizorem zamienia się w forum dyskusyjne. "Wstydzę się tego, że mój rząd bierze udział w interwencji. Wszyscy ludzie wierzący powinni być przeciwko wojnie" - wyjaśnia niemieckim kolegom polski turysta.

W centrum obozowiska Greenpeace'u stoi wysoki na trzy metry symbol pacyfizmu - tzw. pacyfka. Co godzina zapalana jest lampka za ofiary wojny. Co pół godziny jeden z uczestników demonstracji bije w dzwon pokoju. "Może dźwięk dzwonu obudzi sumienia pracowników ambasady USA" - zastanawia się weteran antywojennych protestów, 77-letni Fritz Mamitza. Emerytowany inżynier przyjechał do Berlina aż z Travemuende nad Morzem Bałtyckim. "Wojna nie jest rozwiązaniem" - podkreśla Mamitza. "Tłustej plamy nie wywabia się przecież tłuszczem, a plamy po winie winem, dlaczego więc Amerykanie usiłują zlikwidować krwawy reżim za pomocą krwi?" - pyta.

"Muszą istnieć inne niż wojna metody pozbycia się Saddama Husajna" - wtóruje mu Gisela Rego z Dortmundu. 56-letnia specjalistka od marketingu nie potrafi jednak, podobnie jak Mamitza, odpowiedzieć na pytanie, co należałoby uczynić, aby pozbawić Saddama władzy. "Nie znam się na polityce. Wiem jednak, że ta wojna jest niesprawiedliwa" - powtarza. (reb)

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj