Burza ws. emerytur. Beata Szydło zabiera głos po wpisie byłego członka rządu
Beata Szydło "dziwi się sugestiom niektórych byłych członków swojego rządu" - tak napisała w sieci. Wszystko wskazuje na to, że to reakcja byłej premier na wpis Bartosza Marczuka, który ostrzega przed niskimi emeryturami.
"W debacie publicznej zaczynają się pojawiać głosy nt. słuszności obniżenia wieku emerytalnego. Dziwię się sugestiom niektórych byłych członków mojego rządu, którzy przecież uczestniczyli we wprowadzeniu tej zmiany" - napisała była szefowa rządu na Facebooku.
Beata Szydło przypomniała, że była to jedna z głównych deklaracji programowych PiS, forsowana przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego od dłuższego czasu. Europosłanka przywołała słowa polityka z 2012 oraz 2014 roku.
"Obniżenie wieku emerytalnego było jednym z głównych punktów programu wyborczego Andrzeja Dudy oraz PiS w 2015 roku. Szybka realizacja tej obietnicy po objęciu władzy, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem wśród Polaków. Nie ma żadnych powodów, by teraz negować słuszność decyzji o obniżeniu wieku emerytalnego. Jestem dumna, że jako premier mogłam pomóc w spełnieniu oczekiwań Polaków" - czytamy we wpisie Szydło.
Ostatnio burzę wywołał wpis na Twitterze Bartosza Marczuka, byłego podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a obecnie wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju. Marczuk odpowiada m.in. za nadzór nad pracowniczymi planami kapitałowymi (PPK).
"Pasy zapięte? Kto ma słabe nerwy niech nie czyta. Oficjalny szacunek wysokości emerytur w przyszłości jaki dostałem z ZUS. Teraz dostajemy 53,8% ostatniej pensji (ok. 2,2 tys.zł). W 2045 będzie 32%, w 2060-24,9%,a 2080-23,1%. To będzie ok.1 tys. zł na mc (na dzisiejsze pieniądze)" - napisał w niedzielę były członek rządu Beaty Szydło.
"Dlatego trzeba dodatkowo się zabezpieczać. Dbać o zdrowie, kształcić, oszczędzać (PPK to idealny produkt), mieć więcej dzieci, przygotować się na dłuższą pracę" - dodał Marczuk.
Tymczasem internauci przypomnieli słowa Beaty Szydło z września 2015 roku. Podczas jednego ze spotkań przed wyborami parlamentarnymi kandydatka na premiera miała powiedzieć: "Kłamstwem jest twierdzenie, jakoby wydłużenie wieku emerytalnego niosło za sobą większe kwoty emerytur".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl