Burmistrz Berlina podziękował Polsce za 4 czerwca
Możemy być wdzięczni Polakom, że 20 lat temu
mieli odwagę wybrać demokratyczną drogę i przyczynić się do tego,
by w Europie zapanowała wolność - powiedział burmistrz
Berlina Klaus Wowereit na uroczystości z okazji 20. rocznicy
pierwszych wolnych wyborów w Polsce.
Podkreślił on, że mieszkańcy Polski, popierając w wyborach 4 czerwca 1989 r. Solidarność, udowodnili, że pod silną presją narodu komunistyczny reżim musi się poddać.
- To także naród, nie politycy, doprowadzili w listopadzie 1989 r. do zburzenia muru berlińskiego - powiedział Wowereit.
Zaapelował też o udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które i w Polsce i w Niemczech odbędą się w najbliższą niedzielę. - 20 lat temu walczyliście o to, by móc głosować w wolnych wyborach, więc korzystajcie z tego prawa - powiedział.
Jak przekonywał ambasador RP w Niemczech Marek Prawda, pokojowa rewolucja 1989 r. jest "wspólną opowieścią" wszystkich krajów dawnego bloku wschodniego - zarówno Berlina, jak i Warszawy, Gdańska, Pragi czy Budapesztu. - Nasze losy są częścią europejskiej pamięci historycznej - powiedział.
Rocznicowe przyjęcie, wydane przez ambasadę polską w Berlinie, odbyło się w jednym z klubów w mieście. Uświetnił je popularny w Polsce aktor i artysta kabaretowy Steffen Moeller. W trakcie uroczystości prezentowano materiały oraz inscenizacje filmowe na temat wydarzeń 1989 r. w Polsce i innych krajach dawnego bloku komunistycznego.
W stolicy Niemiec główne obchody 20. rocznicy zburzenia muru berlińskiego oraz upadku komunizmu w d. NRD odbędą się w 9 listopada.
Anna Widzyk