Polska"Bunt. Sprawa Litwinienki" wchodzi na ekrany polskich kin

"Bunt. Sprawa Litwinienki" wchodzi na ekrany polskich kin

Na ekrany kin w Polsce wchodzi film dokumentalny "Bunt" o byłym agencie KGB Aleksandrze Litwinience, otrutym w listopadzie 2006 roku w Londynie. Sam Litwinienko uważał, że za jego śmierć odpowiada prezydent Putin i podległe mu służby. Film, w którym zarejestrowano wypowiedzi Litwinienki ma ostrą antyputinowską wymowę.

"Bunt. Sprawa Litwinienki" wchodzi na ekrany polskich kin
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

31.08.2007 | aktual.: 31.08.2007 03:24

Polska jest pierwszym krajem na świecie, w którym wchodzi on do normalnej dystrybucji. Do Warszawy na pierwszy pokaz dokumentu przyjechali twórcy oraz wdowa po Litwinience.

Kręcony jeszcze za życia Litwinienki film, opowiada o kulisach działania rosyjskich służb specjalnych. Pokazano w nim między innymi bunt grupy funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa, niegdyś KGB, w tym Aleksandra Litwinienki. Przed kamerami telewizji ujawnili oni kryminalne metody rosyjskich tajnych służb.

Marina Litwinienko powiedziała, że jej mąż, Sasza, miał poczucie misji, chciał pokazać światu prawdziwą twarz prezydenta Putina, którego dobrze znał. Opublikował wiele artykułów w internecie o antyputinowskiej wymowie - dodała wdowa po Litwinience.

Dla Saszy to o czym wiedział było straszne. On wiedział z góry co się stanie, bo znał drugą stronę Putina, nie tę rozpowszechnioną w mediach jako nowoczesnego prozachodniego prezydenta. Dlatego ostrzegał, że nie można mu wierzyć, mówił co czeka Rosję pod rządami Putina, i co teraz zaczyna się spełniać. Bardzo to wszystko przeżywał - powiedziała Marina Litwinienko.

Reżyser Andriej Niekrasow liczy na to iż Rosjanie zobaczą film za pośrednictwem internetu i na pokazach nieoficjalnych jeszcze przed wyborami. Zarówno on, jak i autorzy książki o Litwinience pod tytułem "Śmierć dysydenta" - Marina Litwinienko i Alex Goldfarb - wątpią w szybkie zmiany w Rosji. Poparcie społeczne dla prezydenta Putina wynosi około 80%. Ale mają nadzieję na zmianę punktu widzenia zachodnich rządów i obudzenie się rosyjskich elit.

Dwugodzinny "Bunt" na ekranach naszych kin. Książka "Śmierć Dysydenta" jest już także w księgarniach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)