ŚwiatBrytyjski żołnierz skazany za bicie irackich więźniów

Brytyjski żołnierz skazany za bicie irackich więźniów

Brytyjski kapral Donald Payne, winny
znęcania się nad irackimi więźniami, został skazany
na rok więzienia. Payne został też wydalony z armii.

Brytyjski żołnierz skazany za bicie irackich więźniów
Źródło zdjęć: © AP

30.04.2007 | aktual.: 30.04.2007 19:09

Sprawa dotyczy wydarzeń z 2003 roku, gdy recepcjonista jednego z irackich hoteli zmarł w wyniku obrażeń, odniesionych w czasie, kiedy był więźniem Brytyjczyków.

Na początku trwającego osiem miesięcy procesu 35-letni Donald Payne, kapral z pułku księcia Lancasteru, jako pierwszy w historii żołnierz zawodowej armii brytyjskiej przyznał się przed sądem wojskowym do zbrodni wojennej - nieludzkiego i okrutnego traktowania aresztowanych Irakijczyków.

Nie zdołano potwierdzić zarzutów wobec sześciu innych oskarżonych, w tym dowódcy Payne'a.

Baha Musa, pracownik hotelu w Basrze, wraz z innymi Irakijczykami został zatrzymany przez Brytyjczyków 14-15 września 2003 roku w wyniku nocnej obławy. Został umieszczony w przejściowym więzieniu, w którym zmarł po 36 godzinach. Sekcja zwłok wykazała u niego 93 obrażenia.

Aresztowany wraz z nim inny Irakijczyk o mało nie zmarł na skutek obrażeń nerek. Z jego zeznań wynika, że był systematycznie bity, kopany, okładany pięściami w czasie, gdy był skuty kajdankami, a na głowę zakładano mu worek.

Według prokuratora Juliana Bevana zatrzymani Irakijczycy byli zmuszani do zbyt długiego przebywania w warunkach dużego stresu, pozbawiano ich snu, lżono, przetrzymywano w temperaturze dochodzącej nieomal do 60 stopni Celsjusza.

Podczas procesu świadkowie mówili o maltretowaniu więźniów, autoryzowanym podobno przez dowództwo sił brytyjskich w Iraku. Opisywali "zmiękczanie" więźniów przez narażanie ich na wielki stres. Dowództwo zaprzeczyło, jakoby zezwalało na takie metody, ale sędzia uznał, że oskarżeni byli przekonani, iż ich dowódcy aprobowali takie postępowanie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)