Brytyjski rząd przeciwny obrzezaniu kobiet
Rząd brytyjski potępił jako
"bolesny i nie do zaakceptowania" obyczaj obrzezania kobiet i
dziewczynek. Tego dnia w Wielkiej Brytanii weszło w życie nowe
prawo zakazujące wysyłania za granicę młodych dziewcząt w celu
poddania ich temu zabiegowi.
03.03.2004 19:20
Sekretarz stanu ds. wewnętrznych David Blunkett powiedział, że "obrzezanie dziewczynek i kobiet jest bardzo okrutną praktyką, nielegalną w Wielkiej Brytanii. Żadne powody kulturowe, medyczne czy inne nie mogą usprawiedliwiać praktyk sprawiających tyle bólu i cierpienia".
Wielka Brytania zakazała obrzezania kobiet w 1985 roku, ale imigranci w pierwszym pokoleniu, głównie z Afryki (Somalii, Egiptu, Erytrei, Nigerii) wysyłają swoje córki w wieku 4-13 lat za granicę, gdzie poddawane są one temu zabiegowi. Obecnie wprowadziła zakaz wywożenia dziewcząt za granicę, do kraju, gdzie praktyki obrzezania nie są zakazane. Maksymalna kara zarówno za obrzezanie dziewczynek, jak i naruszanie prawa przez osoby organizujące zabieg, wynosi 14 lat pozbawienia wolności.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), około 138 mln kobiet na całym świecie zostało poddanych obrzezaniu. Z liczby tej około 74 tysiące to imigrantki mieszkające w Wielkiej Brytanii.
Amnesty International podała, że obrzezanie kobiet i dziewczynek, uzasadniane względami kulturowymi, stosowane jest w 28 państwach afrykańskich i niektórych państwach Bliskiego Wschodu. Najczęstsze jest w Egipcie, gdzie 97% mężatek w wieku 15-49 lat zostało poddanych temu zabiegowi.
Co roku na całym świecie dwa miliony dziewczynek i kobiet zagrożonych jest obrzezaniem.
