Brytyjski premier odwiedził południe Afganistanu
Premier Wielkiej Brytanii Tony
Blair odwiedził bazę wojskową Camp Bastion w
niespokojnej południowoafgańskiej prowincji Helmand.
W bazie, położonej niedaleko stolicy prowincji - miasta Laszkargah, stacjonuje 4500 z około sześciu tysięcy brytyjskich żołnierzy, pełniących służbę w Afganistanie w wielonarodowych siłach, kierowanych przez NATO. Camp Bastion jest główną bazą brytyjskiego kontyngentu na południu Afganistanu.
W walkach w Afganistanie, głównie w Helmand, od początku obecnego roku zginęło 38 brytyjskich żołnierzy.
Blair, który po raz ostatni był w Afganistanie w 2002 roku, w poniedziałek spotkał się z żołnierzami w Camp Bastion - oddał na miejscu hołd poległym oraz dokonał inspekcji bazy. Wizyta w sumie trwała nieco ponad godzinę. Z Helmand Blair udał się do Kabulu, gdzie ma się spotkać z prezydentem Hamidem Karzajem.
W niedzielę brytyjski premier prowadził rozmowy w sąsiednim Pakistanie. Jak podano po spotkaniu Blaira z prezydentem Pakistanu Pervezem Musharrafem, Wielka Brytania i Pakistan porozumiały się, że będą razem walczyć z terroryzmem. Uznano też, że najważniejszym zadaniem w regionie jest przywrócenie ładu i bezpieczeństwa w Afganistanie.