Brytyjski matador idzie na emeryturę
Jedyny w Hiszpanii brytyjski matador,
zwany tam "El Ingles", zamierza po prawie 40 latach walk z bykami
odejść na emeryturę.
30.03.2005 07:25
Franka Evansa, pochodzącego z Manchesteru, do rezygnacji z walk zmusza stan zdrowia - przede wszystkim konieczność poddania się skomplikowanej operacji uszkodzonego kolana.
Swego pierwszego byka brytyjski matador zabił w 1966 r., w wieku 17 lat. Dziś ma 57 lat i za sobą wiele występów na arenie, nie tylko w Hiszpanii lecz także w Meksyku, Wenezueli i we Francji. Pełny tytuł matadora zdobył w Hiszpanii dopiero w 1991 r.
Evans mówi, iż w ciągu lat, jakie spędził na arenie, Hiszpanie niezmiennie byli zdumieni, iż Brytyjczyk mógł zainteresować się ich narodową rozrywką. Nie dowierzali też, by obcokrajowiec miał dość pasji i stylu by stać się prawdziwym matadorem. Ostatecznie jednak "El Ingles" zyskał sobie szacunek swych hiszpańskich kolegów i popularność wśród widzów.