Brytyjscy uczniowie będą studiować Biblię?
Brytyjski poeta Andrew Motion uważa, że w tamtejszych szkołach należy wprowadzić studia biblijne. Jego wypowiedź wywołała spore kontrowersje, choć uspokoił ateistów i wyznawców innych religii, że nie musi to być równoznaczne z katechezą.
Andrew Motion jest przekonany, że bez znajomości Biblii Brytyjczycy nie będą w stanie w pełni rozumieć swojej literatury narodowej. Poeta, będący wykładowcą w prestiżowym Royal Holloway College na Uniwersytecie Londyńskim stwierdził, że wielu nawet bardzo zdolnych studentów nie jest w stanie pojąć religijnych wątków u Szekspira, w „Raju utraconym" Miltona, czy nawet nowszych poetów, jak T.S. Eliot.
Andrew Motion, który zajmuje honorową pozycję „Poety Laureata", czyli jest kimś w rodzaju oficjalnego poety państwowego i nadwornego, oświadczył, że studia nad Biblią to nie to samo co indoktrynacja religijna.
Grzegorz Drymer