Brytyjscy turyści skradli w Brazylii cenną rzeźbę
Dwaj brytyjscy turyści, którzy skradli cenną rzeźbę wystawioną w jednym z hoteli w Rio de Janeiro, zostali schwytani, gdy policja przeszukała ich bagaż po wylądowaniu na lotnisku w Londynie - podał brazylijski dziennik "Il Globo".
Turyści skorzystali z tego, iż 45-centymetrowa rzeźba w brązie "Zraniony ptak" dłuta francuskiego artysty Alfreda Bouchera, która należy do kolekcji brazylijskiego Narodowego Muzeum Sztuk Pięknych, nie była strzeżona i skradli ją z jednego z salonów słynnego hotelu "Copacabana Palace".
Ten reprezentacyjny hotel ma stałą umowę z muzeum, na podstawie której wystawia niektórego jego eksponaty.
Film nakręcony z ukrytej kamery pozwolił zidentyfikować złodziei i zanim dolecieli do Londynu ich rysopisy przekazane zostały Interpolowi, który przekazał wiadomość policji brytyjskiej, ta zaś zastawiła pułapkę na lotnisku.
Turystów-złodziei wprawdzie nie można było aresztować za przestępstwo popełnione w Brazylii, ale zatrzymano ich na podstawie oskarżenia o przemycanie w bagażu niezadeklarowanego dzieła sztuki o dużej wartości.