ŚwiatBrytyjczyk skazany na dożywocie za planowanie zamachów w USA i W. Brytanii

Brytyjczyk skazany na dożywocie za planowanie zamachów w USA i W. Brytanii

Aresztowany przed dwoma laty
Brytyjczyk Dhiren Barot został skazany na karę
dożywotniego więzienia za planowanie zamachów na terytorium Stanów
Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii z użyciem tzw. brudnej bomby.

Brytyjczyk skazany na dożywocie za planowanie zamachów w USA i W. Brytanii
Źródło zdjęć: © AFP

07.11.2006 | aktual.: 07.11.2006 16:10

34-letni Barot, islamski neofita, został skazany przez sąd w Londynie. Sędzia Neil Butterfield orzekł, że skazany musi odsiedzieć przynajmniej 40 lat, żeby mógł ubiegać się o skrócenie kary.

Jest pan zdeterminowanym i zdeklarowanym terrorystą, bardzo inteligentnym i niezmiernie niebezpiecznym człowiekiem - oświadczył sędzia, odczytując wyrok.

Dodał, że spisek, mający na celu dokonanie zamachów, był zaplanowany, aby "uderzyć w samo serce demokracji i bezpieczeństwo państwa".

W październiku Barot przyznał się do planowania ataków na instytucje finansowe w USA, w tym siedziby Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, nowojorskiej giełdy papierów wartościowych czy bliżej nieokreślonych celów na Wyspach Brytyjskich.

Według aktu oskarżenia ogłoszonego w kwietniu ubiegłego roku, w okresie od sierpnia 2000 do kwietnia 2001 r. wraz ze wspólnikami Barot prowadził działania wywiadowcze, m.in. filmował na wideo gmachy na nowojorskim Manhattanie.

Według prokuratury, do ataków w Wielkiej Brytanii zamachowcy mieli wykorzystać przynajmniej jedną "brudną bombę" z materiałem radiologicznym - pisze Reuters.

Ujawnienie zamiarów dokonania zamachów latem 2004 r. doprowadziło do ogłoszenia zaostrzonego alarmu terrorystycznego w USA, na krótko przed wyborami prezydenckimi.

Barot, znany także jako Esa al-Britani, jest uważany przez amerykańskich ekspertów za jednego z najgroźniejszych terrorystów. Jako członek Al-Kaidy był czołowym instruktorem na obozie szkoleniowym organizacji Osamy bin Ladena w Afganistanie w latach 90.

Według jednego z terrorystów przebywających w amerykańskim areszcie, bin Laden osobiście wysłał Barota do USA, aby "zlokalizował potencjalne cele ekonomiczne i żydowskie w Nowym Jorku" - jak to określa raport specjalnej komisji ds. ataku z 11 września 2001 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)