Brytyjczycy zostają w domu ze strachu przed terrorystami
Tylko połowa Brytyjczyków wyjeżdża na coroczne
wakacje. Dwie piąte przyznaje, że na ich wybór miejsca wypoczynku
wpływ ma zagrożenie terroryzmem - wynika z badania,
przeprowadzonego na zlecenie dziennika "The Times".
06.08.2004 | aktual.: 06.08.2004 14:10
Częściej na wakacje wyjeżdżają menedżerowie i wysoko wyspecjalizowani pracownicy (60%) niż niewykwalifikowani robotnicy (43%). Zagrożenie terroryzmem bardziej przemawia do kobiet niż do mężczyzn - 45% pań bierze to ryzyko pod uwagę planując urlop, w grupie panów martwi się tym 37% badanych.
Największa obawa przed atakiem terrorystycznym cechuje ludzi młodych - w wieku od 18 do 24 lat, oraz osoby powyżej 55. roku życia. Ataku terrorystów obawia się ponad 45% badanych w tych grupach, podczas gdy wśród osób w wieku od 25 do 34 lat i od 45 do 54 takie obawy ma 35%.
45% badanych deklaruje, że wyjechałoby na urlop za granicę, gdyby było ich na to stać, ale raczej spędzają wakacje w Wielkiej Brytanii. Około dwóch piątych Brytyjczyków nie było na wakacjach za granicą od 3 lat.
Opublikowany w piątek sondaż przeprowadzono telefonicznie na grupie 1004 osób między 30 lipca a 1 sierpnia.