Brytyjczycy straszą trującą wódką z Polski
Po tym jak Polak z Wothing zmarł w wyniku zatrucia wódką, najprawdopodobniej przywiezioną z ojczyzny, władze West Sussex ostrzegają mieszkańców regionu przed podrabianym alkoholem. Wódka prawdopodobnie pochodziła z nielegalnej produkcji i została przywieziona z Polski
Analizy laboratoryjne wykazały, że alkohol, który wypił mężczyzna, zawierał 40 procent metanolu i nie był "podróbką" żadnej znanej marki. Podejrzewa się, iż niebezpieczna wódka została nielegalnie wyprodukowana w Polsce. Lokalne władze informują ponadto, iż nic nie wskazuje na to, że można ją kupić w brytyjskich sklepach.
- To była tragiczna śmierć. Dlatego ostrzegamy i przypominamy właścicielom sklepów - zwłaszcza tym, którzy oferują produkty z Europy Wschodniej - aby byli czujni, gdy ktoś zaoferuje im alkohol własnej produkcji lub pochodzący z nieznanego źródła - apeluje Christine Field, członkini Rady Gabinetowej West Sussex County.
- Poza tym urzędnicy będą osobiście odwiedzać sprzedawców i informować ich o potencjalnym niebezpieczeństwie - dodaje.
O tym, jak niebezpieczny może być alkohol pochodzący z niepewnych źródeł, świadczą wrześniowe wydarzenia w Czechach. Ok. 30 osób zmarło tam wówczas po wypiciu podrobionego alkoholu metylowego.
(A.C.)