Brutalny napad na kierowcę
Kilku zamaskowanych mężczyzn z kijami baseballowymi zaatakowało na wiadukcie w okolicach ul. Taśmowej (warszawski Mokotów) samochód 28-letniego Michała G. Wybili szyby, pobili kierowcę i zabrali mu torbę z pieniędzmi. Mężczyzna trafił do szpitala.
20.05.2004 21:20
Jak powiedziała Zuzanna Talar z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do brutalnego napadu doszło ok. 18.00. Według relacji świadków, samochód seat leon stał w korku. Nagle podbiegło do niego kilku - trzech lub czterech - mężczyzn. Mieli kaptury na głowach i coś, co przypominało maski, na twarzach.
"Zaczęli rozbijać szyby samochodu. Pobili kierowcę. W końcu zabrali mu torbę - jak się okazało, z większą kwotą pieniędzy - i uciekli" - powiedziała Talar. Świadkowie zawiadomili policję.
Pobity 28-latek Michał G. jest współwłaścicielem hurtowni. Zdaniem policjantów, napastnicy musieli go wcześniej obserwować.