Brutalne morderstwo - zabił, a potem zjadł swoją ofiarę
Makabryczna zbrodnia wydarzyła się w miejscowości Bridgeport na Florydzie (USA). 35-letni Tyree Lincoln Smith został aresztowany pod zarzutem zamordowania bezdomnego i zjedzenia jego oka oraz części mózgu. Mężczyzna stwierdził, że gałka oczna, którą zjadł, smakowała jak ostrygi - podaje serwis "The Huffington Post".
02.02.2012 | aktual.: 02.02.2012 13:50
Jak ustalili policjanci, 35-latek najpierw zabił ofiarę zadając jej ciosy w głowę, a później poćwiartował zwłoki swojej ofiary. Następnie Smith włożył szczątki mężczyzny do worka na śmieci i zaniósł na cmentarz. Na miejscu Tam wpadł na pomysł zjedzenia oka i mózgu. Jak później przyznał, oko smakowało jak ostrygi.
Smith został zatrzymany dzięki zeznaniom jego kuzynki, która spotkała go w dniu zabójstwa. Nicole Rabb powiedziała funkcjonariuszom, że jej kuzyn był wtedy cały we krwi i chciał się u niej wykąpać. Później przyznał, że zabił siekierą bezdomnego, a później zjadł jego szczątki.
Kobieta z przerażeniem wysłuchała opowieść swego kuzyna, ale początkowo nie brała jej na poważnie. Kiedy usłyszała w telewizji, że śledczy znaleźli zmasakrowane ciało bezdomnego, natychmiast powiadomiła policję.
35-letek wkrótce zostanie przewieziony do szpitala, gdzie zostanie przebadany przez psychiatrów.
NaSygnale.pl: Zmasakrował nożem kolegę od kieliszka