Trwa ładowanie...
d3a0dx8
12-10-2006 04:25

Bruksela zaprasza Gazprom

W "Gazecie Wyborczej" czytamy: Komisja
Europejska proponuje, żeby unijny rynek energetyczny był otwarty
dla rosyjskich inwestorów. Pod warunkiem, że Rosja dopuści firmy
zachodnioeuropejskie do swojej infrastruktury.

d3a0dx8
d3a0dx8

"GW" dotarła do projektu opracowanego przez Komisję "dokumentu koncepcyjnego ws. stosunków zewnętrznych w dziedzinie energii". Urzędnicy opisują w nim, jak powinna ich zdaniem wyglądać zewnętrzna polityka energetyczna Unii. Nie zobowiązują do niczego państw członkowskich.

Według dziennika, lektura dokumentu będzie przyjemna dla rosyjskich polityków i przedstawicieli rosyjskich koncernów.

Bruksela stwierdza bowiem, że "wzajemne korzyści na dłuższą metę" powinny opierać się m.in. na: wzajemnych inwestycjach we wszystkich segmentach rynku; otwarciu rynku i niedyskryminującym dostępie do sieci transportowych; ujednoliceniu przepisów prawnych dotyczących energii w Rosji i w UE.

Już jakiś czas temu sugerowaliśmy, że nie mamy nic przeciwko temu, żeby np. Gazprom był obecny także na tej części europejskiego rynku, która obejmuje sprzedaż detaliczną. I właśnie dlatego, że Gazprom jest obecnie monopolistą w eksporcie gazu z Rosji, my domagamy się, żeby nasze firmy, np. PKN Orlen, też mogły eksportować rosyjski gaz - wyjaśnia rzecznik komisarza ds. energii Andrisa Piebalgsa Ferran Tarradellas Espuny.

d3a0dx8

W swoim "dokumencie koncepcyjnym" Bruksela podkreśla, że największą kartą przetargową UE w negocjacjach z innymi krajami jest jedność jej członków oraz posiadanie jednolitego rynku z ponad 450 mln konsumentami energii - pisze gazeta.

Drugą bronią Europy - stwierdzają eksperci w Brukseli - jest jej potencjał do oszczędzania. Komisja przypomina starą maksymę, że najmniej kosztują te kilowaty, których się nie zużywa. Do 2020 r. cała Unia powinna zmniejszyć swoje zapotrzebowanie na energię o 20 proc. - proponuje Komisja. Urzędnicy obliczyli, że roczny koszt zmarnowanej energii (np. prądu straconego na kiepskich łączach) sięga 100 mld euro rocznie.

Gazprom już zawiera transakcje kupna infrastruktury energetycznej w naszej części Europy - powiedział "Gazecie Wyborczej" minister gospodarki Piotr Grzegorz Woźniak. Musimy zadbać o to, żeby zasady współpracy Rosji z UE były symetryczne - dodał. (PAP)

d3a0dx8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3a0dx8
Więcej tematów