Brudziński: PiS nie chce odwołania min. sprawiedliwości
Prawo i Sprawiedliwość nie będzie domagać się odwołania ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego. Poseł PiS-u Joachim Brudziński powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że ministerstwo podjęło odpowiednie kroki w sprawie śmierci Artura Zirajewskiego, jednego ze świadków w sprawie śmierci generała Marka Papały.
05.01.2010 | aktual.: 05.01.2010 08:46
Joachim Brudziński uważa, że minister Kwiatkowski zachował się profesjonalnie po ujawnieniu informacji o śmierci Zirajewskiego. Natychmiast podjął decyzję o dokładnym sprawdzeniu okoliczności śmierci Zirajewskiego, mimo że oficjalna wersja mówi o naturalnej śmierci więźnia.
Polityk PiS-u podkreślił, że jego partia nie krytykuje wszystkich decyzji ministrów Donalda Tuska z zasady. W przypadku poprzedników ministra Kwiatkowskiego, powodów do krytyki było więcej. Jako przykład podał zachowanie ministra Ćwiąkalskiego po śmierci jednego z podejrzanych w sprawie zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Lekceważący stosunek ministra do tej sprawy spowodował lawinę krytyki rządu, co z kolei zaowocowało dymisją ministra Ćwiąkalskiego - przypomniał Brudziński.
Jak będzie tym razem, i czy minister Kwiatkowski zachowa swoje stanowisko - to zależy od premiera Tuska - podkreślił polityk PiS-u.