Bronią krzyża, atakują Komorowskiego
Przedstawiciele koła Polska Plus zaapelowali do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego o przekazanie do parlamentów krajów członkowskich Rady Europy sejmowej uchwały ws. ochrony wolności wyznania i promocji wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.
Sejm przyjął tę uchwałę w grudniu ub.r. Posłowie krytycznie ocenili w niej wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zakazujący wieszania krzyży w klasach szkolnych we Włoszech. Sejm zaapelował też do parlamentów państw Rady Europy "o podjęcie wspólnej refleksji" w tej kwestii. Za przyjęciem uchwały opowiedziało się 357 posłów, przeciw było 40, od głosu wstrzymało się 5.
W uchwale podkreślono m.in., że "znak krzyża jest nie tylko symbolem religijnym i znakiem miłości Boga do ludzi, ale w sferze publicznej przypomina o gotowości do poświęcenia dla drugiego człowieka" i wyraża wartości budujące szacunek dla godności każdego człowieka i jego praw. Dodano również, że krzyż nawiązuje do tradycji wolnościowej I RP, która była w ówczesnej Europie wzorem tolerancji w sferze narodowościowej i religijnej. Przypomniano, że w przeszłości "szczególnie w okresie dyktatury nazistowskiej i komunistycznej, akty wrogości wobec religii połączone były z masowym łamaniem praw człowieka i prowadziły do dyskryminacji".
Jerzy Polaczek podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że koło Polska Plus było przekonane, że uchwała zostanie przekazana do parlamentów państw członkowskich Rady Europy. - Ze zdziwieniem i oburzeniem dowiadujemy się, że tak się nie stało - podkreślił.
Zdaniem innego posła Polski Plus Kazimierza M. Ujazdowskiego, chodzi tutaj o wiarygodność marszałka Komorowskiego i autorytet Sejmu. Zwrócił uwagę, że uchwała ta apelowała do parlamentów państw członkowskich Rady Europy o podjęcie wspólnej refleksji nad fundamentalną kwestią, jaką jest promocja wolności wyznania.
- Uchwała nie została wykonana. Nie trafiła do adresata - podkreślił. Jest to - w ocenie Ujazdowskiego - świadome ukrywanie treści uchwały przed europejską opinią publiczną. Koło Polska Plus oczekuje, że szkoda zostanie naprawiona, a uchwała zostanie przekazana do wszystkich parlamentów.
Według szefa koła Polska Plus Ludwika Dorna, Komorowski dopuszcza się "bardzo istotnego zaniechania"; jak zauważył, to "konstytucja stanowi, że marszałek reprezentuje Sejm na zewnątrz".
Pytany o apel koła Polska Plus Komorowski powiedział, że "rozumie, iż pewnie kryje się za tym jakiś wspaniały pomysł, by wysłać delegację, być może z panem marszałkiem Ludwikiem Dornem z tego koła na czele i zawieść uroczyście tę uchwałę sejmową".
- Uchwała sejmowa jest dostępna dla wszystkich tym zainteresowanych, także w kanałach partyjnych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by bez żadnej wielkiej pompy, czy delegacji taka uchwała była dostępna dla parlamentarzystów w całej Europie - powiedział marszałek Sejmu, który składa wizytę w Szczecinie.
Już w lutym Ujazdowski zwrócił się do Komorowskiego z pytaniem o podjęte działania na arenie międzynarodowej w celu promocji przesłania uchwały. W odpowiedzi p.o. szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla podkreślił wówczas, że uchwała została przekazana do publikacji w Monitorze Polskim, a także do prezydenta, premiera i marszałka Senatu.