Brat Macieja Berbeki: nie zamierzam rezygnować z wyprawy na Broad Peak
Jacek Berbeka dotarł już do bazy pod Broad Peak. W rozmowie z RMF FM zadeklarował, że mimo tragedii pod Nanga Parbat nie zamierza zrezygnować ze swojej wyprawy.
26.06.2013 | aktual.: 26.06.2013 18:56
Wraz z dwoma innymi himalaistami jutro wyruszy szukać ciał brata Maćka i Tomasza Kowalskiego. W rozmowie z RMF FM Berbeka powiedział, że słyszał o masakrze himalaistów pod Nanga Parbat. Bardzo nim to wstrząsnęło, tym bardziej, że niektórych z nich znał osobiście. Nie zamierza jednak rezygnować ze swojej wyprawy.
Być może poprosi tylko pakistańskie władze o pomoc w drodze powrotnej, kiedy będą musieli przechodzić przez najbardziej niebezpieczne tereny.
5 marca na szczycie Broad Peak, jako pierwsi ludzie zimą, stanęli Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek. Podczas zejścia ze szczytu zaginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski, którzy 8 marca zostali uznani za zmarłych.