Bransoletki dla pijanych kierowców w Londynie?
Władze Londynu przetestują elektroniczne bransoletki dla sprawców poważnych wykroczeń po pijanemu - ogłosił w piątek mer Boris Johnson. Urządzenia monitorują zawartość alkoholu w pocie noszących je osób. Na ich stosowanie musi się jeszcze zgodzić parlament.
Władze nie wyjaśniły, jakie dokładnie urządzenia mają być przetestowane. Londyn chce jako pierwsze miasto w Anglii przetestować bransoletki wobec osób, które systematyczne popełniają wykroczenia po pijanemu. Bransoletki mają zmusić sprawców, by powstrzymali się od picia.
Urządzenia elektroniczne, które stale monitorują zawartość alkoholu, są używane w kilku stanach USA. Skazani, którzy mają zakaz picia i u których mimo to urządzenie wykrywa alkohol, mogą trafić do więzienia. Władze Londynu powołują się na pozytywne wyniki stosowania bransoletek na przykład w Południowej Dakocie.
Według biura Johnsona co roku w Wielkiej Brytanii popełnianych jest około miliona przestępstw z użyciem przemocy, w których pewną rolę odegrał alkohol. W Londynie w zeszłym roku pogotowie odnotowało 52 tys. incydentów mających związek z alkoholem.
Brytyjski parlament musi jeszcze uchwalić przepisy, które zezwolą na stosowanie bransoletek.