PolskaBramy prawniczych korporacji otwarte

Bramy prawniczych korporacji otwarte

W sobotę wchodzi w życie nowelizacja ustawy
o adwokaturze, zmieniająca m.in. zasady naboru na aplikacje
prawnicze. Po wielomiesięcznych "bojach" parlament uchwalił -
wbrew woli rządu - znaczne otwarcie bram prawniczych korporacji.

Wiadomo już, że egzaminy na aplikacje: adwokacką, radcowską i notarialną, odbędą się w całym kraju 10 grudnia o tej samej porze - samorządy prawnicze już przygotowują specjalne ogłoszenia do gazet o terminie konkursu. Niezależnie jednak od tego zapowiadają, że chcą zaskarżyć ustawę do Trybunału Konstytucyjnego i wytykają jej wady.

Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas, który także ostro krytykował nowelizację firmowaną przez parlamentarzystów PiS, a nawet zapowiadał dymisję, gdyby prezydent podpisał ustawę, namówiony przez premiera Marka Belkę pozostał na stanowisku. Nadal jednak uważa ją za "bubel prawny, ale jako legalista zamierza ją realizować".

Prezydent podpisał ustawę w połowie sierpnia, a swój podpis uzasadniał uznaniem wyższości racji ważnych dla dziesiątków tysięcy absolwentów wydziałów prawa, by stworzyć im szansę na wykonywanie zawodów prawniczych, do których obecnie dostęp jest nadmiernie utrudniony.

Sejm znowelizował ustawę 30 czerwca, a Senat przyjął ją bez poprawek 21 lipca. W głosowaniu ta nowelizacja, będąca jedynie wnioskiem mniejszości do projektu rządowego (który tym samym przepadł) uzyskał większość i posłowie nie zajęli się rządowymi propozycjami.

Znowelizowana ustawa poszerza dostęp do zawodów prawniczych, np. przez dopuszczenie magistrów prawa do prowadzenia działalności umownie nazywanej "doradztwem prawnym". Nie zawiera sztywnego terminu ogłoszenia naboru na aplikację - przewiduje, że egzaminy zostaną zorganizowane nie później niż 75 dni od wejścia w życie ustawy. Tegoroczne odbędą się na nowych zasadach - w formie jednoetapowego testu, ale przeprowadzą je jeszcze komisje powołane przez Naczelną Radę Adwokacką.

Uchwalona zmiana ma umożliwić przeprowadzenie konkursów na aplikacje adwokacką i radcowską. Nie można ich przeprowadzać od ubiegłego roku, gdy Trybunał Konstytucyjny uznał, że regulaminy korporacji prawniczych, w których były opisane zasady konkursów, nie wystarczą, by je przeprowadzać - takie przepisy powinny bowiem - według TK - znajdować się w ustawie, a nie w regulaminach.

Według polityków i działaczy stowarzyszenia "Fair Play" zrzeszającego absolwentów prawa, którzy nie dostali się na aplikacje, w niektórych regionach Polski aż 70% osób przyjmowanych na aplikacje adwokackie to dzieci adwokatów.

Przeciwne nowelizacji były korporacje adwokacka i radcowska, które chciały, by prezydent przekazał ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia lub wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie jej zgodności z konstytucją.

Według wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych Elżbiety Kwiatkowskiej-Falęckiej i prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej Stanisława Rymara, niektóre zawarte w ustawie regulacje (np. dopuszczenie do świadczenia pomocy prawnej osób bez aplikacji, które posiadają wyłącznie wyższe wykształcenie prawnicze) łamią prawa obywateli do rzetelnej reprezentacji i ochrony praw.

Obecnie na studiach prawniczych uczy się ok. 60 tys. studentów. By mogli wykonywać zawód, muszą po zakończeniu nauki zrobić tzw. aplikację. Dopiero po zdaniu egzaminu końcowego zostają wpisani na listę radców prawnych, adwokatów, notariuszy, prokuratorów czy sędziów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)