Trwa ładowanie...
d31ncaz
21-04-2008 11:25

Brali łapówki za "lewe" przeglądy pojazdów

Piotrkowscy policjanci zatrzymali współwłaściciela i pracownika stacji diagnostycznej, podejrzanych o załatwianie za łapówki fikcyjnych przeglądów technicznych pojazdów. Grozi im do 10 lat więzienia.

d31ncaz
d31ncaz

Dopuścili oni do ruchu bez obowiązkowych przeglądów co najmniej kilkanaście pojazdów. Według policji, procederem kierował 34-letni współwłaściciel jednej z Okręgowych Stacji Kontroli Pojazdów z okolic Piotrkowa. Nakłaniał on swojego 56-letniego pracownika do poświadczenia nieprawdy w dowodach rejestracyjnych.

Diagnosta w ogóle nie widział pojazdu, który dopuszczał do ruchu. Do załatwienia przeglądu wystarczał mu tylko dowód rejestracyjny z "załącznikiem" w wysokości od 60 do 170 złotych. Pieniędzmi dzielił się ze współwłaścicielem stacji.

W sumie - według policji - przyjęli oni tysiąc zł i dopuścili do ruchu co najmniej 11 pojazdów. Zabezpieczono 10 dowodów rejestracyjnych, w których diagnosta poświadczał nieprawdę.

Prokuratura przedstawiła 56-latkowi w sumie sześć zarzutów korupcyjnych. Zastosowała wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Natomiast współwłaściciel stacji odpowie za kierowanie procederem. Obu mężczyznom grożą kary do 10 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali także dwóch mieszkańców powiatu piotrkowskiego w wieku 41 i 36 lat, którym przedstawiono zarzuty wręczenia łapówek. Grozi im za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Według policji, sprawa jest rozwojowa i możliwe są dalsze zatrzymania.

d31ncaz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d31ncaz
Więcej tematów