Bracia Kaczyńscy wywołali panikę w Europie
Prezydent Litwy Valdas Adamkus zaapelował do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by nie blokował Traktatu Lizbońskiego - czytamy w "Gazeta Wyborcza". Gdyby Polska nie ratyfikowała traktatu, byłaby tragedia - dodaje Hans-Gert Pöttering.
19.03.2008 | aktual.: 19.03.2008 08:47
Namawiam go, by podjął działania, by podpisał ostateczny dokument i by Polska zaakceptowała traktat - stwierdził Adamkus w rozmowie z grupą francuskich dziennikarzy w Wilnie. Dla mnie Unia jest szansą dla całego kontynentu. Mam nadzieję, że Polska nie będzie tu przeszkodą - dodał.
Polska debata dziwi tym bardziej, że traktat kwestionują ci, którzy go wynegocjowali. Niemiecka "Berliner Zeitung" napisała, że Jarosław Kaczyński, mistrz politycznego teatru absurdu, znów jest na scenie. Zdaniem gazety stanowisko Kaczyńskiego jest groteskowe, lecz zablokowanie przez Polskę ratyfikacji mogłoby zachwiać funkcjonowaniem całej Europy.