Bp Mazur: to było kompletne zaskoczenie
To było dla mnie wielkie, kompletne zaskoczenie - tak biskup Jerzy Mazur z Irkucka skomentował swoje zatrzymanie na moskiewskim lotnisku i nakaz powrotu do Polski. W wypowiedzi dla radiowej Trójki ordynariusz irkucki podkreślił, że zaskoczenie było tym większe, iż jest on człowiekiem dialogu.
21.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wracający z Polski do swej syberyjskiej diecezji biskup został w piątek zatrzymany na lotnisku Szeremietiewo przez rosyjską straż graniczną. Został mu na dłuższy czas zabrany paszport z ważną, długookresową wizą, zezwalającą na wielokrotne wjeżdżanie do Rosji. Później paszport został zwrócony, a biskupowi Mazurowi nakazano powrót do Polski.
Jak podkreślił gość Polskiego Radia, nie pomogły interwencje polskiego konsula, ani przedstawiciela nuncjatury apostolskiej w Moskwie. Ordynariusz irkucki powiedział, że nie wie kiedy uda mu się powrócić do swej diecezji i czeka na wyjaśnienie się sytuacji.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik zapewnił, że w sprawie zatrzymania na moskiewskim lotnisku i zawrócenia do Polski biskupa Jerzego Mazura z Irkucka polskie MSZ wystosuje notę do ambasadora rosyjskiego w Warszawie.(ck)