Bożonarodzeniowa procesja do Betlejem
24.12.2004 15:00, aktual.: 24.12.2004 16:02
Łaciński patriarcha Jerozolimy
arcybiskup Michel Sabbah udał się z tradycyjną
bożonarodzeniową procesją do Betlejem.
W południe hierarcha wraz z pielgrzymami wyszedł z jerozolimskiego Starego Miasta w stronę oddalonego o 5 kilometrów miejsca narodzin Jezusa, gdzie o północy ma odprawić pasterkę. Procesję eskortuje izraelska policja.
W Betlejem oczekuje się w wigilijny wieczór ok. 5 tysięcy pielgrzymów. W zeszłym roku było ich 2 tys.
W pasterce uczestniczyć mają również szef Organizacji Wyzwolenia Palestyny i faworyt w styczniowych palestyńskich wyborach prezydenckich Mahmud Abbas oraz tymczasowy prezydent Autonomii Rawhi Fattuh.
Również zmarły w listopadzie przywódca palestyński Jaser Arafat uczestniczył w pasterkach w Bazylice Narodzenia.
W czwartek izraelskie władze wojskowe poinformowały o wprowadzeniu przejściowych udogodnień umożliwiających palestyńskim chrześcijanom i pielgrzymom z całego świata swobodniejsze przemieszczanie się w okresie świątecznym na obszarze Autonomii Palestyńskiej, w szczególności do Betlejem.
Udogodnienia będą obowiązywać w okresie Bożego Narodzenia od 24 grudnia do 19 stycznia. AP pisze, że na ten czas izraelskie wojska przekażą kontrolę w regionie siłom palestyńskim.
Uproszczone mają także zostać procedury kontroli chrześcijan ze Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu przy wjeździe na teren Izraela.
Kilka dni temu arcybiskup Michel Sabbah, skarżył się, że mur oddzielający Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu przekształcił Betlejem w "wielkie więzienie".
