"Boże Narodzenie przywraca nam wrażliwość"
Boże Narodzenie przywraca nam wrażliwość i
prowadzi ku ludziom - nauczałw kazaniu w czasie
pasterki w katedrze polowej Wojska Polskiego bp Tadeusz Płoski.
Podkreślał jednocześnie, że wymaga to chęci i zaangażowania - "nie zobaczymy gwiazdy betlejemskiej, jeśli nie będziemy jej wypatrywać", "nie dosłyszymy słów prawdy, jeżeli ich nie będziemy pragnąć".
Biskup wzywał, by traktować święta poważnie - nie uciekać w śmiech czy ironię, nie wypowiadać zdawkowych życzeń i nie koncentrować się na jedzeniu, prezentach i choince.
Podkreślał, że Jezus, który narodził się w ubóstwie, w nędznej stajence, uczy nas, że "w życiu nie jest najważniejsze, ile się ma, ale kim się jest".
I o to trzeba się usilnie starać, do tego usilnie dążyć, żeby bardziej być niż mieć - apelował.
My, pokolenie energii nuklearnej, lotów kosmicznych i przeszczepiania serc. (...) My, którzy tak wysoko niesiemy sztandar humanitaryzmu, a patrzymy ze spokojem, jak ludzie codziennie umierają z głodu. My, którzy tak udoskonaliśmy środki przekazu, aby poznać prawdę, a kłamiemy, wypaczamy fakty i oszukujemy się. My, którzy jak żadne pokolenie dotąd poznaliśmy wielkość i ograniczoność człowieka - pochyleni nad żłóbkiem Jezusa odkrywamy na nowo tę niebotyczną prawdę, że Bóg nas wszystkich i każdego z osobna kocha - powiedział bp Płoski.