Bośniaccy generałowie nie przyznają się do winy przed haskim Trybunałem
Byli generałowie wojsk Serbów bośniackich Milan Gvero i Radivoje Miletić oświadczyli przed ONZ-owskim Trybunałem ds. Zbrodni w dawnej Jugosławii, że nie przyznają się do zarzucanych im zbrodni.
Prokuratorzy Trybunału w Hadze twierdzą, że 68-letni Gvero uczestniczył w czystkach w rejonie Srebrenicy, gdzie w sierpniu 1995 roku bośniaccy Serbowie wymordowali prawie 8 tysięcy Muzułmanów.
Generał Gvero, który był zastępcą jednego z najbardziej poszukiwanych przez haski Trybunał oskarżonych, generała Ratko Mladicia, odrzucił jako nieprawdziwe pięć zarzutów o popełnieniu zbrodni przeciwko ludzkości, pogwałceniu praw i zwyczajów wojennych.
Jako odpowiedzialna osoba mogę powiedzieć, że w czasie wojny nie zabiłem nawet wróbla - powiedział przed sądem.
Inny serbski generał z Bośni, zastępca szefa sztabu armii Serbów bośniackich w czasie wojny z lat 1992-95 Radivoje Miletić, który podobnie jak Gvero udał się dobrowolnie w ubiegłym tygodniu do Hagi, powiedział przed sądem, że nie rozumie aktu oskarżenia i potrzebuje więcej czasu, aby odpowiedzieć na zarzuty.
57-letni Miletić sprzeciwił się wyrażonej przez sędziego opinii, że "poddał się Trybunałowi w Hadze".
Nie poddałem się. Przybyłem tutaj dobrowolnie. Jestem generałem i nie poddałem się nikomu - powiedział przed sądem Miletić.