Borowski: za dużo emocji wokół ustawy o grach losowych
Za dużo w tym wszystkim jest emocji i za
dużo jest wzajemnych oskarżeń - powiedział marszałek Sejmu Marek Borowski komentując wezwanie szefa klubu PO Jana Rokity o odwołania szefa Kancelarii Premiera Marka Wagnera.
Rokita wezwał też Wagnera do odwołania "oszczerstw" formułowanych pod adresem posła PO Zbigniewa Chlebowskiego. Szef Kancelarii Premiera powiedział bowiem, że to Chlebowski jako pierwszy wniósł do ustawy o grach losowych poprawkę obniżająca podatek od automatów z 200 do 50 euro. Poinformował też, że poseł PO uczynił to 25 września ub.r. na posiedzeniu podkomisji pracującej nad ustawą.
"Zbierzmy te dokumenty, usiądźmy nad nimi spokojnie, zbierzmy oświadczenia także pracowników. Zastanówmy się spokojnie. Po prostu zachowujmy się jak dojrzali politycy" - powiedział Borowski w telewizyjnym "Gościu Jedynki".
Sobotnie media przypomniały, że gdańska prokuratura od sierpnia bada, czy to możliwe, że za poprawkę do ustawy o grach losowych, która zmniejszyła miesięczny podatek od jednego automatu do gry z 200 do 50 euro, wręczono 10 mln dolarów łapówki. Publikacje wymieniały w tym kontekście nazwisko szefa klubu SLD Jerzego Jaskierni. On sam kategorycznie tym informacjom zaprzeczył.