Borowski: w referendum też o Karcie Praw Podstawowych
Marek Borowski zapowiedział, że w przypadku referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego LiD będzie chciał, aby społeczeństwo wypowiedziało się też na temat Karty Praw Podstawowych.
_ Pierwsze pytanie powinno brzmieć "czy jesteś za ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego w przyjętej wersji?", a drugie - "czy jesteś za przyjęciem w całości Karty Praw Podstawowych?"_ - powiedział Borowski w Ciechocinku.
Zdaniem przewodniczącego SdPl, PO poparłaby takie rozwiązanie, gdyż z wypowiedzi Donalda Tuska wynika, że jest zwolennikiem Karty Praw Podstawowych.
To jest działanie racjonalne. Jeśli PiS tak blokuje, zachowuje się w sposób tak krzywoprzysiężny, to musi zapłacić jakąś cenę - dodał Borowski.
Lider LiD zwrócił uwagę, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2003 roku, możliwe jest referendum w przypadku negatywnego głosowania w tej sprawie w Sejmie.
Borowski zastrzegł, że ciągle jest zwolennikiem szukania poparcia. Najlepiej gdyby w PiS pojawił się odruch zdrowego rozsądku- zaznaczył.
Szef SdPl podkreślił, że Jarosław Kaczyński przez swój upór stawia nie tylko pod znakiem zapytania pozytywną obecność Polski w Unii Europejskiej, ale też dezawuuje swojego brata prezydenta.
Dokonuje rzeczy niebywałej. Ma problemy wewnętrzne w partii i te problemy próbuje załagodzić, stawiając na ostrzu noża sprawę ratyfikacji Traktatu. Różne przejawy partyjniactwa były w ciągu ostatnich kilku lat, ale nie były to działania stawiające pod znakiem zapytania przyszłości społeczeństwa- ocenił.
Borowski w Ciechocinku wziął udział w zebraniu członków SdPl z województwa kujawsko-pomorskiego, którzy na nowego przewodniczącego partii w regionie wybrali Jarosława Najberga, 33-letniego przedsiębiorcę z Torunia.