Borowski: nie będzie komisji, póki pracuje obecna
Dopóki nie zakończy prac obecnie działająca komisja śledcza i nie zostaną przedyskutowane doświadczenia wynikające z jej funkcjonowania, nie nadam biegu legislacyjnego żadnym projektom powołania nowych komisji śledczych - głosi piątkowe oświadczenie marszałka Sejmu Marka Borowskiego.
09.05.2003 16:00
"Powołanie tych komisji prowadziłoby w prostej linii do paraliżu prac Sejmu i już kompletnego zniszczenia jego wizerunku w oczach społeczeństwa" - podkreślił marszałek w oświadczeniu.
Marszałek wydał je w związku z piątkową wypowiedzią szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który w Radiu Zet nazwał SLD "organizacją przestępczą".
Borowski uznał te słowa za "oburzające i niegodne posła uważanego za poważnego polityka". Zaapelował do Kaczyńskiego o ich wycofanie.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli w czwartek złożenie wniosków o powołanie pięciu kolejnych komisji śledczych, w tym do zbadania różnych kwestii związanych z tzw. aferą FOZZ oraz zabójstwem gen. Marka Papały.
Szef klubu Sojuszu Jerzy Jaskiernia poinformował w piątek, że grupa posłów SLD zdecydowała, że złoży wniosek o powołanie komisji śledczej "do zbadania nielegalnego finansowania partii politycznych związanych z Telegrafem". Dodał, że można się spodziewać, że wniosek zostanie złożony w Sejmie w sobotę.
