PolskaBomba za zawód miłosny?

Bomba za zawód miłosny?

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn
podejrzewanych o skonstruowanie i podrzucenie we wsi Hanna (woj.
lubelskie) bomby, która zabiła w sobotę 23-letniego Radosława D. i
raniła dwie osoby. Motywem działania miała być zazdrość o
dziewczynę - poinformowała policja.

04.10.2003 | aktual.: 05.10.2003 10:50

"28-letniemu Mirosławowi K., mieszkańcowi sąsiedniej gminy Sosnówka, prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa Radosława D. i usiłowania zabójstwa dwóch innych osób" - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.

"W mieszkaniu Mirosława K. policja znalazła przedmioty, których fragmenty ujawniono na miejscu eksplozji" - dodał Wójtowicz.

Policja zatrzymała także 22-letniego Artura S., który pomagał podejrzanemu przy konstruowaniu bomby. "Pozostaje on do dyspozycji prokuratury" - powiedział Wójtowicz.

W sobotę rano Radosław D. znalazł w przedsionku domu, w którym mieszkał, paczkę z napisem "Radosław D. - ostrożnie szkło". Kiedy ją rozpakował, nastąpił wybuch. 23-latek na skutek obrażeń klatki piersiowej i twarzy zginął na miejscu. Niegroźne obrażenia odniosły jego siostra, 14-letnia Ewelina D., oraz mieszkanka okolicznej miejscowości, 23-letnia Agnieszka K. Obie były hospitalizowane.

Motywem zabójstwa miał być zawód miłosny. Mirosław K. nie mógł się ponoć pogodzić z faktem, że jego dziewczyna, Agnieszka K., odeszła do innego. Prawdopodobnie z zawiści zamierzał zabić ich oboje. Podrzucając bombę do domu Radosława D., wiedział, że przebywa w nim także Agnieszka K.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)