Bomba przytwierdzona do konia zabiła 8 osób
Przymocowana do konia bomba wybuchła w wiosce w środkowej Kolumbii. W wyniku eksplozji zginęło osiem osób, a 20 zostało rannych.
11.09.2003 | aktual.: 11.09.2003 13:51
Wybuch miał miejsce na zatłoczonym rynku w miejscowości Chita, 250 km od stolicy kraju Bogoty. Na miejscu zginęło pięć osób, kolejne trzy zmarły w szpitalu.
Policja ujęła kobietę, która wprowadziła konia na targowisko. Oskarża się ją o współpracę z Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii, FARC, potężną lewicową organizacją terrorystyczną. FARC przeprowadzała już zamachy z wykorzystaniem zwierząt.
Gen. German Galvis, dowódca brygady stacjonującej w regionie, powiedział, że zamach był odwetem za akcje przeciwko FARC, jakie armia podejmowała na przestrzeni ostatniego miesiąca.
W wyniku działań FARC ginie w Kolumbii każdego roku kilka tysięcy osób, głównie cywilów.