Bolesławiec: odsłonili tablicę smoleńską bez udziału PiS
• W Bolesławcu została odsłonięta tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej
• Jak informował lokalny portal, na uroczystości nie było przedstawicieli PiS
• Radnym Prawa i Sprawiedliwości z Bolesławca nie odpowiadała lokalizacja
Lokalne media z Bolesławca pisały wprost: to będzie pierwsza uroczystość odsłonięcia tablicy smoleńskiej bez udziału przedstawicieli PiS. Dlaczego nie mieli zamiaru pojawić się na tej uroczystości? Bo nie podobała im się lokalizacja.
Pomysłodawcą powstania tablicy był radny klubu Forum z Bolesławca Eugeniusz Jabłoński. W grudniu ubiegłego roku zawiązano komitet społeczny i rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na ten cel.
Początkowo planowano odsłonięcie tablicy 10 kwietnia - na 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Okazało się jednak, że komitetowi społecznemu nie udało się w tym terminie uzbierać wystarczającej sumy. Co więcej, pojawiły się wątpliwości dotyczące miejsca, gdzie ma zawisnąć.
Radny Prawa i Sprawiedliwości Jan Russ, Ryszard Łoś z Klubu „Gazety Polskiej” i ks. Edward Bober, honorowy obywatel Bolesławca wystosowali do prezydenta miasta list, w którym sprzeciwili się zamontowaniu tablicy na murach obronnych przy ulicy Kubika. Powód? Jak wynika z ich listu miejsce jest niewłaściwe, bo tablicę będzie zasłaniała wiata przystanku autobusowego, nie będzie gdzie ustawić pocztu honorowego a patron ulicy, przy której ma być zlokalizowana, był ubekiem (IPN tej informacji nie potwierdza).
Komitet budowy tablicy się nie poddał. - PiS i „Gazeta Polska”, które nas tak oprotestowały, miały 6 lat na postawienie takiej tablicy. Albo i lepszej, w innym miejscu - powiedział portalowi istotne.pl radny Jabłoński.
Ponieważ ani miasto, ani komitet społeczny nie uwzględnili próśb radnych PiS, co postanowili nie brać udziału w niedzielnej uroczystości.
- Jesteśmy wdzięczni, że pan Jabłoński zainicjował taką uroczystość, ale uważamy, że to miejsce jest niewystarczające dla uczczenia tak godnych ludzi - powiedział portalowi istotne.pl radny PiS Jan Russ.
Na uroczystości w Bolesławcu zaproszono posłów i senatorów PiS. Oni jednak także nie pojawili się na uroczystościach. - Zostałem poinformowany przez lokalne struktury PiS, że ta inicjatywa będzie nadużywana do działań politycznych. Ostrzeżono mnie, że nie będzie to inicjatywa, w której wszystkie intencje są jasne - powiedział istotne.pl senator PiS Rafał Ślusarz.
Według informacji portalu wśród datków na budowę tablicy nie było wpłat od PiS, były za to pieniądze od innych organizacji politycznych.
Oprac.: Violetta Baran