Bolesławiec: dziecko i matka nie żyją. Atak nożem na Dolnym Śląsku
W Bolesławcu na Dolnym Śląsku sąsiedzi znaleźli 32-letnią kobietę i 3-letniego chłopca z ranami kłutymi ciała. - Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, zostali zaatakowani przez mężczyznę - mówi Wirtualnej Polsce rzeczniczka KPP w Bolesławcu.
Do zdarzenia doszło na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Kilińskiego w Bolesławcu (woj. dolnośląskie).
Świadkowie zdarzenia zaalarmowali policję. Lokalne media podały, że chłopiec "został wyrzucony przez balkon". Na miejscu pojawili się ratownicy pogotowia ratunkowego i przystąpiono do reanimacji.
Chłopiec zmarł w karetce
W pewnym momencie z klatki wybiegł mężczyzna, który próbował zaatakować funkcjonariuszy.
- Użyto broni służbowej. Napastnik został ranny. W tej chwili przebywa w szpitalu - informuje w rozmowie z Wirtualną Polską oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska.
To w tym miejscu doszło do tragedii (Foto: Facebook.com/zlotoryja112)
Dodaje, że na miejscu zdarzenia prowadzone są czynności wyjaśniające. Pracuje tam grupa techników kryminalistyki, a sprawą kieruje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Niestety, tragiczny finał zdarzenia to dwie ofiary śmiertelne. 3-letni chłopiec miał wiele ran ciętych i mimo interwencji ratowników zmarł w karetce. 32-latka również nie żyje.
Mężczyzna, który trafił do szpitala, został postrzelony w brzuch. Najprawdopodobniej jest to partner 32-latki. Nieoficjalnie udało się ustalić, że był już wcześniej karany.
Źródło: WP, Zlotoryja112