Bójka na plaży w Gdyni. Kibice usłyszą zarzuty?
Dziś koło południa ma zapaść decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów dwóm kibicom Ruchu Chorzów, którzy są w policyjnej izbie zatrzymań. Brali oni udział w niedzielnej bójce na plaży w Gdyni z meksykańskimi marynarzami.
Na razie postępowanie jest prowadzone w kierunku pobicia. Grozi za to do trzech lat więzienia.
To Polacy wszczęli bójkę, a Meksykanie są pokrzywdzeni. Tak uważa prokuratura rejonowa w Gdyni, która nadzoruje postępowanie policji w sprawie niedzielnej bijatyki na plaży. Śledczy twierdzą tak na podstawie nagrań z monitoringu oraz przesłuchań świadków.
Według prokuratora rejonowego Witolda Niesiołowskiego dotychczas zgromadzone dowody jasno wskazują, że to kibice Ruchu Chorzów wszczęli awanturę. - Niewątpliwie z monitoringu, który ja widziałem, wynika, że stroną atakującą byli obywatele polscy - powiedział.