Trwa ładowanie...
18-11-2013 18:28

Bogdan Zdrojewski staje w obronie Jana Klaty

Bogdan Zdrojewski staje w obronie dyrektora Teatru Starego w Krakowie Jana Klaty. W ubiegły czwartek grupa oburzonych widzów gwizdami i okrzykami - m.in. "Wstyd! Hańba! Dość!" - przerwała spektakl "Do Damaszku". Protestujący zarzucali reżyserowi i dyrektorowi placówki obrazę moralności i ducha Narodowego Starego Teatru. Oburzenie dotyczyło zbyt odważnych - ich zdaniem - scen erotycznych.

Bogdan Zdrojewski staje w obronie Jana KlatyŹródło: PAP, fot: Paweł Supernak
d3v4yvs
d3v4yvs

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podkreśla, że teatr jest miejscem o wielu obliczach i powinien prezentować różne rodzaje estetyki. Jego zdaniem, zróżnicowanej publiczności należy się zróżnicowany repertuar. - Będę bronił różnorodności artystycznej i praw artystów do tworzenia. W żadnym wypadku nie chciałbym, aby cenzura wróciła - mówi Bogdan Zdrojewski.

Zdaniem ministra, zajście na krakowskim spektaklu nie odzwierciedla sytuacji polskiego teatru. Bogdan Zdrojewski wskazuje na walkę dwóch typów odbiorców o skrajnych wrażliwościach. - Wydaje mi się, że siłą instytucji artystycznych jest szacunek do widza o różnych poglądach. Nie powinno się oczekiwać ode mnie, abym rozstrzygał, która estetyka powinna być estetyka dominującą - dodaje minister Zdrojewski.

Dyrektor krakowskiej placówki Jan Klata dementuje pogłoski, jakoby to sam teatr zorganizował cała akcję, aby promować spektakl.

d3v4yvs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3v4yvs
Więcej tematów