ŚwiatBogaci, bardziej bogaci, najbogatsi

Bogaci, bardziej bogaci, najbogatsi

17 lat temu najbogatszy Polak miał kilkanaście milionów złotych. Dziś takich milionerów można liczyć na pęczki. Według najnowszego rankingu Magazynu "Forbes" najbogatszym Polakiem nie jest już Jan Kulczyk. Wyprzedził go Zygmunt Solorz-Żak z majątkiem wartym 2 miliardy dolarów, czyli około 6,5 miliarda złotych.

Bogaci, bardziej bogaci, najbogatsi

17.03.2006 | aktual.: 17.03.2006 15:42

Majątek właściciela Polsatu "Forbes" oszacował na 2 miliardy dolarów, co pozwoliło mu na zajęcie 382. miejsca na liście najbogatszych ludzi na świecie. Jan Kulczyk stracił palmę pierwszeństwa w Rzeczypospolitej, bo jego majątek oszacowano tylko na miliard dolarów, co dało jedynie 746. miejsce na tej liście. Na tej samej pozycji z podobnym majątkiem znalazł się kolejny Polak, Leszek Czarnecki. Według "Forbesa" na świecie mamy tylko 793 miliarderów. Razem odpowiadają więc populacji niewielkiej wioski. Z tą różnicą, że ich wspólny majątek to mniej więcej tyle, co roczny Produkt Krajowy Brutto... Niemiec. Polskim odpowiednikiem notowań Forbesa jest ranking tygodnika "Wprost". Według notowań w 2005 roku to Jan Kulczyk jest najbogatszy (5,5 miliarda złotych), Z. Solorz-Żak zajmuje drugie miejsce (3 miliardy złotych), a trzeci jest Aleksander Gudzowaty (2,9 miliarda złotych). To najbardziej znane twarze polskiego biznesu.

Pływające miliardy

Steve Forbes mawia, że "bogactwo to nie jest rzecz trwała. Bogactwo ma się w głowie." Powołuje się przy tym na to, że w Ameryce od lat 20. ze stu największych przedsiębiorstw, do naszych czasów przetrwało jedynie kilkanaście. Za to na liście miliarderów w jego magazynie pojawiło się w tym roku przeszło stu debiutantów. Co ciekawe, ponad połowa z czterystu najbogatszych ludzi Ameryki zaczynała dosłownie od niczego. Sam Bill Gates (50 miliardów dolarów), od dwunastu lat znajdujący się na szczycie listy najbogatszych, jeszcze trzydzieści lat temu był studentem wywodzącym się z klasy średniej. Z jeszcze niższej półki zaczynało wielu polskich bogaczy.

Z baru na giełdę

Żeby w PRL być krezusem wystarczyło mieć szklarnię, zakład rzemieślniczy produkujący długopisy, pieczarkarnię czy wytwórnię majonezu. Po roku 1989 fortuny zaczęły się mnożyć. Te pierwsze rosły głównie dzięki prywatyzacji. W ostatnich latach pojawia się w Polsce cała fala nowoczesnych biznesmenów z pomysłem. Agresywnie inwestują i wdrażają w życie swoje wizje, powoli połykając gwiazdy biznesu III RP. Trudno uwierzyć, że najbogatsi Polacy na początku lat dziewięćdziesiątych mieli majątki nieznacznie przekraczające 10 milionów złotych.

Za modelowego przedstawiciela nowej fali uchodzi w Polsce największy gracz na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych - Roman Karkosik. W ubiegłym roku awansował na piąta pozycję na liście najbogatszych. Uznanie zdobył głównie tym, że w ciągu jednego roku podniósł wartość swego majątku o miliard złotych (w 2005 r. wyceniany na 2,4 miliarda złotych). Kim był, kiedy zaczynał? Ukończył technikum cukrownicze i był magazynierem w Spółdzielni Kółek Rolniczych pod Toruniem. Jego pierwszy biznes to bar, w którym sprzedawał piwo. Na początku lat dziewięćdziesiątych uruchomił fabrykę butelek z tworzyw sztucznych. Zarobione pieniądze zaczął inwestować na giełdzie. Od tego czasu kupił wiele firm - często w fatalnej kondycji - i postawił na nogi.

Złoto Wielkopolski

Jan Kulczyk to nie tylko najbardziej znany polski biznesmen, to jakby polski symbol bogactwa. Przed rokiem wartość jego majątku w wielu rankingach znacznie przeceniono, choć wielu specjalistów twierdzi, że wciąż jest najbogatszy. W Wielkopolsce chyba najbardziej znanym po Kulczyku jest Zbigniew Drzymała. Nie ze względu na pieniądze, ale za sprawą własnego klubu piłkarskiego. Z prezesem Drzymałą konkurować może na pewno Henryk Stokłosa. Znacznie majętniejszy (950 milionów złotych), ale bardziej znany za sprawą swojej politycznej kariery, która przerwały ostatnie wybory. Tacy biznesmeni jak Mariusz Świtalski (650 mln zł) czy Dariusz Wechta (105 mln zł) wolą raczej trzymać się w cieniu. Krzysztof Olszewski (195 milionów złotych), który stworzył autobusy Solaris, znany jest głównie za sprawą lokalnych mediów. Wielkopolska nadal czeka na swojego Billa Gatesa czy Warrena Buffetta. Najbogatsi
w Wielkopolsce
1. Jan Kulczyk - 3,2 mld zł 2. Henryk Stokłosa - 950 mln zł 3. Krzysztof Niezgoda - 680 mln zł 4. Mariusz Świtalski - 650 mln zł 5. Zbigniew Drzymała - 480 mln zł

w Polsce
1. Zygmunt Solorz-Żak - 6,5 mld zł 2. Jan Kulczyk - 3,2 mld zł 3. Leszek Czarnecki - 3,2 mld zł 4. Aleksander Gudzowaty - 2,9 mld zł 5. Michał Sołowow - 2,6 mld zł

na świecie
1. Bill Gates, Amerykanin - 50 mld dolarów (oprogramowanie) 2. Warren Buffett, Amerykanin - 42 mld dolarów (inwestor giełdowy) 3. Carlos Slim Helu, Meksykanin - 30 mld dolarów (telekomunikacja) 4. Ingvar Kamprad, Szwed - 28 mld dolarów (Ikea) 5. Lakshmi Mittal, Hindus - 23,5 mld dolarów (branża hutnicza)

Już nie pierwszy?

Jan Kulczyk, 3,2 miliarda złotych
Interesy zaczynał robić wspólnie z ojcem. W 1981 roku założył jedną z pierwszych w Polsce firm zagranicznych. Przez okres całej III Rzeczypospolitej bogacił się systematycznie inwestując głównie w branżę samochodową, ubezpieczeniową, telekomunikacyjną, piwowarską, drogową i rafineryjną. Stworzył jedną z największych prywatnych grup kapitałowych Kulczyk Holding. Jego zaangażowanie w polski przemysł naftowy większość Polaków poznała za sprawą orlenowskiej komisji śledczej. To był przełomowy moment w karierze biznesmena. Od tego czasu spadają jego notowania. Jego działalność przyniosła ogromne korzyści Wielkopolanom, głównie poznaniakom. Zbudował autostradę i Stary Browar. Przy okazji naraził się na kolejne zarzuty ze strony polityków. Jest doktorem prawa międzynarodowego.

Najbogatszy Polak

Zygmunt Solorz-Żak, 6,5 miliarda złotych
Jeden z bardziej tajemniczych biznesmenów. Niechętnie wspomina o swoich początkach. Wiadomo, że zaczynał w latach 80. od firmy, która przewoziła paczki z Niemiec do Polski. Później importował wartburgi. W latach 90. zaczął tworzyć swoje medialne imperium - Polsat. Jest też właścicielem firmy ubezpieczeniowej, towarzystwa emerytalnego i banku. Przejął kontrolę nad Elektrimem, będącym współwłaścicielem kilku elektrowni. Również przez Elektrim wszedł w posiadanie udziałów jednego z największych w Polsce operatorów telefonii komórkowej. To właśnie te inwestycje w bardzo dochodowe i perspektywiczne sektory gospodarki mogły zdecydować o wyprzedzeniu Kulczyka na liście "Forbesa".

Rolnicze imperium

Henryk Stokłosa, 950 milionów złotych
Przez szesnaście lat był niezależnym senatorem. Poległ dopiero w ostatnich wyborach. Akademię Rolniczą ukończył w Poznaniu. Przeszło 20 lat temu założył zakład rolniczo-przemysłowy, z którego narodziło się jego dzisiejsze imperium. Składa się na nie wiele zakładów związanych tak z hodowlą zwierząt jak i uprawą roślin oraz ich przetwórstwem.

Puszyste pieniadze

Krzysztof Niezgoda, 680 mln zł
Właściciel Poznańskiej Grupy Kapitałowej stał się sławny, gdy oskarżono go o działalność na szkodę własnej spółki. Uniewinniony biznesmen nadal jest- osobiście lub pośrednio - właścicielem Fabryki Lin i Drutu Drumet, Fabryki Dywanów Agnella, która ma około 65 proc. udziałów w polskim rynku oraz sieci kantorów i fabryki porcelany. Skóra i piłka

Zbigniew Drzymała, 480 mln zł
Pomysł na interes narodził się w latach 70., kiedy sprzedawał we Francji swoją dacię, ale kupcy bardziej interesowali się zrobionymi przez niego zagłówkami. Teraz jego spółka Inter Groclin Auto posiada około 5 procent europejskiego rynku tapicerki samochodowej. Z jej wyrobów cieszą się miedzy innymi posiadacze mercedesów, volvo i porsche.

Zimne złotówki

Wojciech Mróz z rodziną, 310 mln zł
Wojciech Mróz to biznesmen uniwersalny. Należące do niego zakłady Przetwórstwa Mięsnego MRÓZ w Borku Wlkp. istnieją od 1992 r. Firma posiada także gospodarstwo o powierzchni 1,5 tys. ha. Auto-MRÓZ to uruchomiony w 1999 r. salon samochodowy sprzedający fiaty. Równie znana jest istniejąca od 1996 r. zawodowa Grupa Kolarska MRÓZ Sportowa Spółka Akcyjna. Beton MRÓZ -Zakład Produkcji Wyrobów Betonowych to jeszcze inna inwestycja. Istnieje od 1997 r. i zintegrowany jest z ZPM MRÓZ. Wyceniany na 310 mln zł. Sponsor Lecha Poznań.

Ile to jest?

Majątek najbogatszego Polaka to prawie 6,5 miliarda złotych. Polak żyjący z przeciętnej pensji pracowałby na to ponad 200 tys. lat. A co można za to kupić? - 288. 890 fiatów seicento - 20. 550 stumetrowych nowych mieszkań w Poznaniu - 7.583.218 siedmiodniowych wycieczek śladami Mickiewicza i Orzeszkowej - 4 roczne budżety Poznania

Gdzie mieszkają miliarderzy?
Nowy Jork - 40 Londyn - 30 Moskwa - 25

Buffett goni Gatesa

Bill Gates, a właściwie William Henry Gates III, ma 50 lat. Urodził się w Seattle. W 1975 roku przerwał studia i wraz kolegą z Harvardu Paulem Alenem założył firmę Microsoft. Naprawę wielkie pieniądze zaczęły zasilać jego konto na początku lat 80., kiedy podpisał intratny kontrakt z producentem komputerów IBM. Podobno nie od razu był tuzem biznesu. Wielu znających jego początki twierdzi, że miał po prostu niesamowite szczęście. Rozwój Microsoftu zbiegł się z upowszechnieniem komputeryzacji. Jego systemy operacyjne (Windows), programy użytkowe (Office) czy gry są używane w komputerach w każdym zakątku świat. Potęga Microsoftu stała się tak wielka, że wiele państw na drodze prawnej zablokowało monopol grożący ze strony firmy Gatesa. Nie przeszkodziło mu to jednak już dwunasty rok z rzędu cieszyć się tytułem najbogatszego człowieka na Ziemi. Warren Edward Buffett jest o 25 lat starszy od Gatesa, ale wciąż jest drugi. W odróżnieniu od Gatesa Buffett od dziecka miał smykałkę do robienia pieniędzy. Jego
pierwsza giełdowa inwestycja to zakup akcji Coca Coli. Wydał na to kilkaset dolarów pożyczone od... babci. Od tamtej pory zrósł się na stałe z giełdą. Kilkadziesiat lat pracy Pozwoliło na zbudowanie kampanii Berkshire Hathaway, której jest większościowym udziałowcem. ma duże pakiety akcji takich koncernów jak American Express, Coca-Cola, Washington Post, Gillette czy Procter & Gamble. To wciąż za mało na Gatesa.

Dobijają do najbogatszych

Piotr Voelkel
Gdzie go nie ma... Szef Vox Industrie i całej grupy Vox, członek kilku rad nadzorczych (między innymi DGA). Inicjator powstania w Poznaniu artystycznych ławek. Obecny w przemyśle drzewnym, chemicznym, mediach i szkolnictwie wyższym. Jego majątek to 300 mln złotych.

Jacek Rutkowski
Biznes i poezja w jednym. Rutkowski, kontrolujący jedną z największych polskich firm w branży AGD - Amicę Wronki. Ale wcześnie był autorem tekstów piosenek studenckich. Posiada czołową drużynę piłkarskiej ekstarklasy - Amikę Wronki, która wkrótce połączy się z Lechem Poznań. Rutkowski zostanie więc właścicielem najsłynniejszej drużyny piłkarskiej w Wielkopolsce. Jego majątek wyceniany jast na 170 mln złotych.

Krzysztof Olszewski
Był prezesem polskiego oddziału niemieckiej firmy Neoplan. W 1999 roku on i trzydziestu polskich inżynierów zaprojektowali model autobusu solaris. Obecnie jest prezesem i udziałowcem firmy produkującej te autobusy. Firma posiada połowę polskiego rynku i 5 procent rynku europejskiego. Wygrał ogromny przetarg na dostawę autobusów dla Berlina. To zadanie jest właśnie realizowane. Jego majątek wycenia się na 195 mln złotych.

Dariusz Wechta
Dariusza Wechtę od wejścia do grona stu najbogatszych Polaków dzieli kilkadziesiąt pozycji. Majątek zdobył handlując stalą. Jego firma jest jednym z największych dystrybutorów konstrukcji stalowych w Polsce. Pod koniec lat 90. zajął się również budownictwem mieszkaniowym. Ma udziały w spółce Millennium Plaza, która buduje hotel w centrum Poznania. Jego majątek w zeszłym roku szacowano na 105 mln złotych.

Piotr Krysa

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)